W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Dariusz Wilczewski z SLD. Były wiceprezydent znów u boku Józefa Nowickiego

2018-09-12 07:07:00

Dariusz Wilczewski z SLD. Były wiceprezydent znów u boku Józefa Nowickiego

W poprzedniej kampanii samorządowej wsparł w drugiej turze kontrkandydatkę Józefa Nowickiego, czyli Małgorzatę Waszak z PO. Teraz Dariusz Wilczewski powalczy o mandat radnego z list SLD. A więc partii, której kandydatem na prezydenta jest Józef Nowicki.

Dariusz Wilczewski w 2010 roku startował na prezydenta Konina i w drugiej turze poparł Józefa Nowickiego. Potem przez dwa lata był jego zastępcą odpowiadając za sprawy społeczne i oświatę. Panowie politycznie się rozstali.

W 2014 roku Dariusz Wilczewski ponownie powalczył o fotel prezydenta Konina, ale do drugiej tury nie wszedł. Wtedy poparł w niej kontrkandydatkę Józefa Nowickiego, czyli Małgorzatę Waszak. – Głupotą byłoby z mojej strony, żeby nie wesprzeć takiego człowieka. Człowieka nie polityka – deklarował wtedy Dariusz Wilczewski, a o Józefie Nowickim powiedział, że dostał on niego szansę cztery lata temu i ją zmarnował. Zresztą niedługo po tym, kiedy drogi obu panów się rozeszły, prezydent Konina tak mówił o Dariuszu Wilczewskim: – Jest człowiekiem młodym, niewątpliwie zdolnym. Posiada duży potencjał. Ale niestety zdarzało się, że nie nadawaliśmy na tych samych falach. Być może to jest moja wina, ale co począć – mówił Józef Nowicki.

Okazuje się, że obecna kampania znów zbliżyła obu panów. – Bardzo cenię pana Dariusza Wilczewskiego jako działacza samorządowego, mediatora w rozstrzyganiu różnych sporów. Nie jest tajemnicą, że spotkaliśmy się dużo wcześniej, porozmawialiśmy jak człowiek z człowiekiem. Uznaliśmy, że to co było czymś może niezbyt sympatycznym w naszych wzajemnych relacjach zostało zakończone. Obaj chcemy otworzyć zupełnie nowy rozdział. Ja jestem do tego gotowy – mówił nam Józef Nowicki. Wygląda na to, że Dariusz Wilczewski też jest gotowy. – Rozmowa o moim starcie wyszła przy okazji rozmowy z prezydentem Nowickim o renowacji pomnika lotników i zagospodarowania skweru na Glince. Przyznam, że wcześniej, mimo wielu głosów na tak, nie rozważałem startu w wyborach. Uważam, że nie jest prawdą, że Konin jest miastem straconym – powiedział nam Dariusz Wilczewski. – Na Starówce prowadzę działalność gospodarczą, jestem fundatorem Fundacji Głos Koniński, która z sukcesem prowadzi gazetę, pomagam wielu organizacjom pozarządowym, jestem wykładowcą, realizuję wiele projektów społecznych. Czuję się spełniony, kocham Konin. 21 października przekonamy się, czy moje propozycje spotkają się z życzliwym przyjęciem koninian, czy koninianie powierzą mi mandat radnego z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

zdjęcie zrobione podczas konińskich uroczystości 1 września




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





ZOSIA
Taki lawirant , że mediacje sa jednostronne w zaleźności zkim się w danym momencie ułoźy.Taka prawda..
bolek
takie duże dziecko z tego kandydata, plastuś i zabawka w rekach wytrawnego gracza. diabli wiedzą jakie ma poglądy. miał to szczęście, ze mógł się uczyć od Hofmama - niczego się nie nauczył. jakich dokonuje wyborów, od pis do sld- śwadczy jakiego kalibru to niby polityk - miałkiego, żadnego. skończył prawo, ale daleko mu do prawnika. mediator, gdzie mediatorem może być każdy, raczej nic specjalnego. coś tam wydaje, ale gdzie ten sukces. pomaga, wykłada, same ogólniki, mamy wierzyć na słowo. .
Dżozo
Wstyd. Odraza i obrzydzenie. Wpis dedukuję obu panom.
Obserwator nadwarciański
Od asystenta u posła Hofmana z PiS po SLD...od sasa do lasa byleby tylko korytko było w zasięgu ręki.....jak nisko trzeba upaść żeby się nigdy nie móc podnieść...
PzPr
Jak się tyłek wytrze trawą to skutek jest taki że trawa i tyłek jest brudny.