W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Potrzebny jeszcze jeden most na Warcie. Gdzie miałby stanąć?

2017-11-02 07:00:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Potrzebny jeszcze jeden most na Warcie. Gdzie miałby stanąć?

Są plany budowy jeszcze jednego mostu przez Wartę. I choć to na razie pomysł, nie ma żadnych wątpliwości, że kolejna przeprawa w naszym regionie na pewno by się przydała. Nie tylko mieszkańcom powiatu konińskiego. Skróciłaby drogę części podróżującym do Lichenia czy Ślesina, bo nie musieliby już przejeżdżać przez Konin.

Będziemy się starać o most. To bardzo ważna inwestycja – powiedział nam Stanisław Bielik, starosta koniński, po spotkaniu z Tadeuszem Kościńskim, wiceministrem rozwoju i finansów w firmie Kupiec w Paprotni (gmina Krzymów). – Trudno już mówić o projekcie, to na razie taki pomysł. Latem wicepremier Mateusz Morawiecki wspomniał o budowie przepraw przez Wartę. Stąd też chcieliśmy omówić sprawę budowy mostu w powiecie konińskim, dokładnie w miejscu gdzie teraz jest przeprawa promowa w Biechowach i drogi łączącej gminy Krzymów i Kramsk. To bardzo ważna inwestycja dla transportu nie tylko powiatu konińskiego, ale także kolskiego i całego regionu.

I na pewno to też kosztowna inwestycja. – Powiatu nie będzie stać na to, żeby budowę mostu w całości sfinansować. Myślę, że inne samorządy też by się w budowę włączyły – powiedział Stanisław Bielik.

Przypomnijmy, że już wcześniej mówiono o potrzebie budowy mostu przez Wartę w Biechowach (prom zarządzany jest przez starostwo). W 2013 roku taką właśnie inwestycję na listę zadań strategicznych dla województwa wielkopolskiego zgłaszała ówczesna starosta Małgorzata Waszak. – Ta koncepcja wpisuje się w działania ,,Aglomeracji Konińskiej”. Jest pomysłem, który będzie wykorzystany za kilka bądź kilkanaście lat. Realizacja inwestycji może więc być prowadzona w kolejnych kadencjach – mówiła. Wtedy szacowano, że most w Biechowach kosztowałby 30 milionów złotych.

Most w tym miejscu na pewno by się przydał. Jadący od strony Koła nie musieliby już przejeżdżać przez Konin kierując się na przykład do Lichenia czy Ślesina.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





koniec udreki
potrzebny mam juz dosc tych przewoznikow albo jeden sra po krzakach albo sie rusza jak mucha w smole doloze pare zlotych tylko prosze zrobcie most
foxi
ja mówimy o Licheniu i tamtych stromach to przeprawa ze starówki musiała by być zlokalizowana w okolicach Amfiteatru lub Morzysława bo dalej to jest już za długi odcinek na most
mieszkanka Cukrowni
A co , przeszkadzają Wam ekrany, które będą w Cukrowni. Jestem ciekawa czy jak by pani Joola mieszkała w bloku zaraz przy ulicy ( takiej ruchliwej) to też by tak krytykowała. To na wniosek Mieszkańców podjęto taką decyzję. Dziękuję w imieniu mieszkańców przy ul. Ślesińskiej ( w Cukrowni)
ZZZZ
Pewnie potrzebny jeszcze nie jeden most....Nie sprowzdacie inwestorów , to chociaż budujcie mosty, przeprawy. A tak na marginesie. W przyszłym roku wybory samorządowe, to ruszają tego typu inwestycje. Bedzie ich pewnie sporo. Trzeba się czyms pochwalić.
joola
Potrzeby sa ...pewnie tez na te mosty, przeprawy. Ale w tego typu inwestycjach nie ma za grosz logigi. Widzieliście ile pieniędzy jest przeznaczone na budowę ścianek akustycznych na drodze krajowej 25 - w Cukrowni? Przecięz to absurd. Na tej samej drodze ile jest blisko domów ruchliwa droga. A ekranow nie ma. Sa w naszym kraju inne wazniejsze problemy do rozwiazania - a pieniędzy nie ma. A tu. Proszę.