Witold Nowak powiedział nam, że będzie rozmawiał z kierownictwem nowej instytucji, czyli Konińskiego Centrum Kultury (powstałego z połączenia KDK-u i MDK-u). – Może warto zorganizować jakiś koncert, może jakieś plenerowe spotkanie połączone z pokazem laserowym. Jestem na to jak najbardziej otwarty – przyznaje.
W ostatnich latach takie sylwestrowe imprezy „pod chmurką” odbywały się w innych miastach, także w sąsiednich gminach, natomiast w Koninie ich nie organizowano. Tak samo będzie i teraz. A czy jest szansa, że kolejny sylwester okaże się inny, czyli z zabawą plenerową? – Nie chcę tego obiecywać – odpowiada Witold Nowak. Zaraz jednak dodaje, że jeśli tylko środki budżetowe na to pozwolą, taka impreza mogłaby się odbyć. W grę wchodzi bardziej plac przed Konińskim Domem Kultury niż Starówka. – Chociaż nie spodziewam się tłumów na takim wydarzeniu plenerowym. Te ostatnie, w których uczestniczyłem, frekwencyjnie nie wyglądały dobrze – mówi wiceprezydent Nowak.