W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Aktualności

Na nowym dworcu kolejowym nie kupimy biletu PKS-u

2023-08-05 08:00:21
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Na nowym dworcu kolejowym nie kupimy biletu PKS-u

Na nowym dworcu kolejowym w Koninie nie będzie kasy PKS-u – tak można wywnioskować z komunikatów, jakie się pojawiły na przystankach. Gdzie pasażerowie kupią teraz bilety miesięczne?


Początkowo w Zintegrowanym Centrum Komunikacyjno-Handlowym Dekada był zaplanowany dworzec kolejowy. Ostatecznie z tego pomysłu miasto zrezygnowało. Potem pojawiły się zapowiedzi, że w nowym obiekcie będą dwie kasy biletowe PKS-u.

Komunikaty na przystankach


Okazuje się, że ten pomysł też nie wypalił. Tak można wywnioskować z komunikatów, jakie pojawiły się na przystankach. Wiadomo już, że nowy dworzec kolejowy zacznie funkcjonować od 8 sierpnia i kasa biletów PKS-u w starym dworcu PKP czynna będzie do 7 sierpnia w godzinach 7.00-15.00.

A co później? Od 8 sierpnia do odwołania po bilety miesięczne pasażerowie będą musieli jeździć na ulicę Zakładową 4, czyli do siedziby PKS-u.

Na nowym dworcu kolejowym nie kupimy biletu PKS-u
Na nowym dworcu kolejowym nie kupimy biletu PKS-u
Na nowym dworcu kolejowym nie kupimy biletu PKS-u



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Społeczeństwo
Nieroby do roboty basen ma być czynny 7 -21 koryto wstawaj leniu
Idol
W sumie to logiczne,zupełnie po drodze haha
Taka prawda
Koninem rządzą idioci trzeba to pamiętać orzy wyborach
Obserwator
Tego można było się niestety spodziewać, może później jak PKS zapłaci PKP to wstawią jakąś szpetną budkę udającą kasę choć miejsce tam jest bardzo mało dla podróżnych. Nowy aneks dworcowy PKP niestety w środku strasznie rozczarowuje wręcz ręce opadają i człowiek żałuje starego dworca zaniedbanego ale prawdziwego. Ciasna szarobura salka z dwoma malutkimi klaustrofobicznymi okienkami kasowymi wyglądającymi jak lufciki w starych kioskach Ruchu. Nie będzie nawet wiszącej na ścianie porządnej większej tablicy elektronicznej z rozkładem jazdy są tylko dwa małe monitory nad tymi nieszczęsnymi okienkami kasowymi. Te dwa monitory wraz z trzecim wolnostojącym przy ścianie chyba leżały ze 20 lat w magazynie PKP w Poznaniu i takie „zabytki” nam przysłali. Ciasne wejście prowadzące do toalet umiejscowione w rogu obok okienek kasowych to totalny absurd. Ławki to 12 miejsc na paskudnych ciasnych krzesełkach akurat dla zmęczonych podróżnych chyba aby ich przegnać stamtąd. Ta salka zwana dworcem nie zachęca żeby tam w ogóle wejść wszędzie tylko drzwi techniczne do pomieszczeń dla kolejarzy albo szafki techniczne. Jest to miejsce nieprzyjemne trochę jak kostnica z zimnymi kafelkami paskudnymi jak w tunelu dworcowym i na Torowej, ciasne już przy kilku osobach, totalne bezguście i brak funkcjonalności, stary dworzec gdyby został porządnie odnowiony byłby przy tym baraku perełką. Ciekawy byłbym Panie Redaktorze wywiadu z tak zwanym architektem, który „wyrysował” to paszkudztwo.