Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie ogłoszonego przez PKP PLK przetargu na opracowanie dokumentacji na budowę nowej linii kolejowej Turek-Konin. ZOPI twierdzi, że PKP PLK jako zamawiający wykorzystuje swoją dominującą pozycję.

– Treść odwołania każe wątpić w to, czy studium BBF zostało przygotowane w sposób rzetelny – wszak to na nim w głównej mierze opiera się zapytanie PLK. Ale cóż, samorządy (czyli my wszyscy) już za to studium zapłaciły. Wybrano nam też w jego oparciu „najlepszy wariant” – informuje Tomasz Piaseczny, jeden z przedstawicieli grupy protestującej przeciwko budowie linii kolejowej w wariancie W9. – ZOPI zarzuca PKP naruszenie przepisów poprzez m.in.: "poprzez zaniechanie sporządzenia opisu przedmiotu zamówienia w sposób jednoznaczny i wyczerpujący, za pomocą dostatecznie dokładnych i zrozumiałych określeń, uwzględniających wszystkie wymagania i okoliczności mogące mieć wpływ na sporządzenie kompletnej i ważnej oferty (...) oraz narzucenie na wykonawcę obowiązków sprzecznych z przepisami prawa (...)".

ZOPI twierdzi, że PKP PLK jako zamawiający wykorzystuje swoją dominującą pozycję i „w sposób stanowiący co najmniej nadużycie prawa, ukształtowanie postanowień warunków realizacji zamówienia w sposób naruszający zasady współżycia społecznego i równowagę stron umowy (...)".

PKP PLK o odwołaniu musiało poinformować o nim innych potencjalnych oferentów. Prawdopodobnie termin złożenia ofert zostanie zmieniony (pierwotnie 4 kwietnia), gdyż korekcie (i to poważnej) będą musiały ulec dokumenty przetargowe. Z moich informacji wynika (kontaktowałem się bezpośrednio z organizacją), że ZOPI czeka teraz na wyznaczenie terminu posiedzenia KIO.

Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów to organizacja zrzeszająca firmy budowlane, która dba o standard i równe szanse podmiotów m.in. w przetargach publicznych ogłoszonych przez PKP PLK.

MF