Do 10 kwietnia tego roku został wydłużony termin zakończenia przebudowy ulicy Kleczewskiej w Koninie. Obecnie inwestycja jest wykonana w 90 procentach.
Jak już wcześniej informowaliśmy, ostatnim podanym terminem był 14 stycznia, jednak Zarząd Dróg Miejskich wyjaśniał, że na pewno będzie on wydłużony. Został podpisany aneks do umowy z datą 10 kwietnia 2021. Są tego trzy powody: aspekt prawny, logistyczny i finansowy. – Według nas będzie to rozwiązanie najszybsze – najbardziej korzystne z punktu widzenia finansowego i bezpieczne z punktu prawnego – wyjaśnia Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. – Jest to absolutnie ostateczny termin. Jeżeli rzeczywiście wykonawca by się nie wywiązał z niego, to już bezwzględnie będziemy usuwać go z budowy i pewnie sprawa skończy się w sądzie. To jest jednak wariant pesymistyczny. Zakładamy, że te prace zostaną zakończone.
W tej chwili inwestycja jest „zamrożona” ze względu na warunki atmosferyczne do 15 marca. – Zgodnie z obecnymi przepisami dotyczącymi realizacji inwestycji, ale też tymi związanymi z COVID-em i wprowadzonymi przez tarczę antykryzysową, wyliczyliśmy, że jesteśmy „winni” wykonawcy 25 dni roboczych na dokończenie prac – mówi Paweł Adamów. I będą one liczone od wspomnianego 15 marca.
Obecnie przebudowa Kleczewskiej jest wykonana w 90 procentach. Jak stwierdza wiceprezydent, gdyby była ona zrealizowana w połowie, można byłoby rozpisać nowy przetarg, natomiast teraz byłoby to niekorzystne dla miasta.