– Czy do szkoły trafiło pismo w sprawie przygotowania informacji związanej z manifestacjami z udziałem uczniów, nauczycieli i dyrektorów i wysłania tychże danych do kuratora oświaty i lub do Ministerstwa Edukacji Narodowej? – pyta radna Emilia Wasielewska. Placówki odpowiadają…
Do publicznej wiadomości wyciekł niedawno list Ministerstwa Edukacji Narodowej do kuratorów, którzy mają donosić na uczniów, nauczycieli i dyrektorów o udziale w strajku kobiet, jak i tym, jakie działania podjęto. Jak już informowaliśmy rzecznik ministerstwa, potwierdziła, że wobec tych, którzy „zachowywali się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem”. – Wszyscy zastanawiają się czy i konińskie szkoły były proszone o wysyłanie donosów, dlatego też wystosowałam do konińskich szkół pytanie: Czy do szkoły trafiło pismo w sprawie przygotowania informacji związanej z manifestacjami z udziałem uczniów, nauczycieli i dyrektorów i wysłania tychże danych do kuratora oświaty i lub do Ministerstwa Edukacji Narodowej? – informuje Emilia Wasielewska, radna miasta Konina. Otrzymała już kilka odpowiedzi ze szkół średnich, podstawówek i uczelni, a wszystkie o podobnej treści: „Do szkoły Podstawowej nr 7 w Koninie wpłynął tylko komunikat Wielkopolskiego Kuratora Oświaty dotyczący nieangażowania się w protesty społeczne z dnia 28.10.2020 r. Szkoła nie wystosowała żadnej odpowiedzi” lub też „(..)uprzejmie informuję, że do uczelni (red. PWSZ) nie wpłynęło pismo w sprawie przygotowania i wysyłania informacji związanej z manifestacjami” albo „Informuję, że do Szkoły Podstawowej nr 12 w Koninie nie trafiło pismo w sprawie przygotowania i wysłania informacji związanej z manifestacjami z udziałem uczniów, nauczycieli i dyrektorów oraz wysyłania tychże danych do Kuratorium Oświaty lub Ministerstwa Edukacji Narodowej.”