W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Kucyk przywiązany do drzewa przy plaży. „To jest prawdziwa męczarnia”

2020-06-15 13:25:08
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Kucyk przywiązany do drzewa przy plaży. „To jest prawdziwa męczarnia”

Widok przywiązanego na krótkim sznurku do drzewa kucyka zbulwersował niektóre osoby, które wypoczywały wczoraj na plaży w Ślesinie. Wśród nich był koniński społecznik i regionalista Damian Kruczkowski. – To jest prawdziwa męczarnia – mówi.

Mężczyzna siedział obok przywiązanego do drzewa kucyka, który załatwiał się pod siebie, rżał, wydeptywał trawę – tak to relacjonuje Damian Kruczkowski. Dodając, że wszystko działo się na oczach wielu osób, które patrzyły na cierpiące zwierzę. – Miarą człowieczeństwa jest to, jak traktujemy zwierzęta, a to co dzisiaj widziałem było nieludzkie i niegodne – napisał w mediach społecznościowych Damian Kruczkowski. Poinformował o tej sytuacji policję i Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie potwierdza, że funkcjonariusze brali wczoraj udział w interwencji na plaży w Ślesinie. – Na miejscu zastali zwierzę, które miało dostęp do wody, tylko jej nie piło. Ustalili też, że kucyk nie był na słońcu cały dzień. Właściciel wyjaśniał, że przywiązał go do drzewa na chwilę, żeby oswajał się z ludźmi, żeby się nie płoszył, gdy będzie potem przewoził dzieci. Po naszej interwencji został zabrany – wyjaśnia rzecznik konińskiej policji. Dodając, że mężczyzna niedawno kupił tego kucyka. – Jest dożywiony, zadbany, jak wynika z relacji policjantów. Poinformowali jednak właściciela, żeby w tak ostrym słońcu go nie zostawiał i zadeklarował, że będzie się do tego stosował. Ten mężczyzna posiada więcej kucyków i każdy jest zadbany. Nie widzimy więc podstaw, żeby cokolwiek dalej w tej sprawie robić - mówił Sebastian Wiśniewski.

Zdjęcia i informacja w sprawie przywiązanego do drzewa kucyka, za pośrednictwem mediów społecznościowych, dotarły też do Mariusza Zaborowskiego, burmistrza Ślesina. – Wiem, czyj jest ten kucyk, ale jeszcze nie udało mi się z tym panem skontaktować – wyjaśnia. Jest to mieszkaniec gminy Ślesin, mieszka około 200 metrów od plaży. – Nie miał naszej zgody na taką działalność. Wiem, że rok temu faktycznie dzieci jeździły tutaj na kucyku – tłumaczy Mariusz Zaborowski. – Mogę zapewnić, że taka sytuacja się nie powtórzy, ale tę sprawę na pewno będziemy wyjaśniać.

Policjanci nie sprawdzali, czy mężczyzna ma zgodę. – Interwencja dotyczyła czegoś innego, więc nikt w to nie wnikał – dodał Sebastian Wiśniewski.

Kucyk przywiązany do drzewa przy plaży. „To jest prawdziwa męczarnia”
Kucyk przywiązany do drzewa przy plaży. „To jest prawdziwa męczarnia”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





kruczek
To co miał w/g tego opisującego robić kucyk,tańczyć czy zgłosić się na paradę LGBT?Koń a kucyk jest koniem odpoczywa na stojąco,ale to trzeba wiedzieć .Konie się poi i daje jeść 2x dziennie a jak pracują to 3xdziennie. Koń to nie pies aby chodził przy nodze i szczekał.
PO konińsku
odrazu musi być napisane KTO zgłosił. z imienia i nazwiska dla lansu... PR najniższych lotów... ale brawo za ten czyn mimo wszystko...