W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Premier: „Spodziewamy się sporego wzrostu zachorowań”. Ostrzejsze zakazy dla obywateli

2020-03-24 13:58:51
Aleksandra Wysocka
Napisz do autora
Premier: „Spodziewamy się sporego wzrostu zachorowań”. Ostrzejsze zakazy dla obywateli

Zgromadzenia tylko do dwóch osób, ograniczenia w przemieszczaniu się oraz w transporcie publicznym, maksymalne korzystanie z pracy zdalnej – to tylko niektóre obostrzenia, jakie rząd wprowadza od jutra w całym kraju.

Sukcesywny oraz coraz szybszy wzrost zachorowań na koronawirusa w naszym kraju spowodował, że rząd ogłosił dziś ostrzejsze zakazy i restrykcje dla obywateli. Dotychczas można było gromadzić się w grupach do 50 osób, teraz zaostrzono ten zakaz do zaledwie dwóch. Wyjątkiem są zamieszkujące ze sobą rodziny lub osoby pozostające w stałym współżyciu.

Ponadto są nowe wytyczne dotyczące przemieszczania się, ale z trzema wyjątkami – do pracy i powrót z niej do domu oraz dla wolontariuszy, którzy walczą z koronawirusem, a także dla załatwieniach tylko niezbędnych spraw. W środkach transportu publicznego będzie mogło znajdować się maksymalnie tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc.

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił w swoim wystąpieniu, że konieczne jest ograniczenie zgromadzeń do absolutnego minimum. – Jest to niezbędne, żeby zapanować nad rozprzestrzenianiem się koronawirusa i nie dopuścić do sytuacji, jakie widzimy w Hiszpanii czy Francji – informował. – Spodziewamy się sporego wzrostu zachorowań – przyznał, uzasadniając decyzje rządu. Zapowiedział przy tym, że nie widzi powodów, aby odwoływać zaplanowane dla uczniów egzaminy czy wybory prezydenckie.

Nowe zakazy obowiązują do 11 kwietnia, czyli na dzień przed Wielkanocą. Nie oznacza to, że nie mogą zostać przedłużone, jeśli te środki bezpieczeństwa nie powstrzymają ekspansji wirusa.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





aaa
zamknąc cały kraj na 2 tygodnie i się uporamy Wszysko bez służby zdrowia strażaków i policjantów a w szczególności nie sprowadzac polaków do polski żyli tam to iech zostaną ...
Haja
No tak zaproszenie milionów ludzi do urn to normalne w czasach epidemii. Chcą doprowadzić do eksterminacji czy co? To jakieś szaleństwo....
Xyz
Czyli gorszy sort zostaje w domu, a suweren na wybory?