73-letni mieszkaniec Warenki zginął na miejscu podczas wypadku, do którego doszło przed godziną 14.00. Mężczyzna przebył kilka kilometrów, gdy nagle zjechał na przeciwległe pobocze. Daewoo tico po koziołkowaniu zatrzymało się na dachu w rowie.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów 73-latek jechał w stronę Turku. Nagle, na prostej drodze stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na lewy pas, gdzie złapał pobocze. Auto kilka razy koziołkowało i w efekcie zatrzymało się na dachu. Jako pierwsi na miejsce przyjechali strażacy. Postawili auto na koła. By wydobyć mężczyznę musieli rozciąć karoserię. Lekarz pogotowia stwierdził zgon mieszkańca Warenki. Do wypadku wezwany został też prokurator. Ciało przewieziono do prosektorium, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. Przyczynę tragedii wyjaśni policyjne dochodzenie. Droga jest zablokowana. ił