Około 250 hektarów ziemi w gminie Grodziec będą mogli wydzierżawić rolnicy. Dzisiaj został ogłoszony w tej sprawie przetarg. Dzisiaj odbyła się konferencja dotycząca ziem zlokalizowanych na terenie gminy Grodziec, które przez ponad 11 lat użytkował zagraniczny inwestor. – Dziś jest szczęśliwy dzień po tych wszystkich perypetiach z przeszłości, a mianowicie dzień ogłoszenia przetargu ograniczonego w zdecydowanej mierze dla osób, które najbardziej oczekiwały takiego rozwiązania, a mianowicie rolników indywidualnych zarówno z terenu gminy Grodziec, jak i gmin graniczących – mówił podczas konferencji prasowej Mariusz Woźniak, wójt gminy Grodziec.
Ponad 250 hektarów ziemi należącej rolnej Skarbu Państwa (reprezentowanego przez KOWR) położone są w obrębie Grodziec i Grodziec PGR. – Bardzo się cieszę, że mogę w tym ważnym dniu zakomunikować rolnikom z gminy Grodziec i sąsiednich gmin, że mogą skorzystać z ziemi Skarbu Państwa, bo mogą ja wydzierżawić. Dzisiaj ogłoszony został przetarg. Tym sposobem wyczerpujemy nasze wypowiedzi, iż chcemy doprowadzić do tego, by ziemia z zasobów Skarbu Państwa trafiała do rolników indywidualnych. I tak właśnie się dzieje. Tutaj w Grodźcu to najlepszy przykład polityki Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chcemy, aby ziemia jak najszerszym strumieniem płynęła i była w użytkowaniu rolników indywidualnych – mówił Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa.
Podkreślał, że nie była to sprawa łatwa. – Droga pod górkę i pod wiatr, bo bardzo długo pracowaliśmy nad tym, by te ziemie odzyskać. Ona była w dzierżawie i użytkowaniu najpierw umownym, później już nawet bezumownym zagranicznego inwestora, spółki niemieckiej. Rolnicy zgłaszali się do KOWR-u, do nas, do pana wójta, twierdząc, że ta ziemia powinna być w ich użytkowaniu i mieli rację. Do tego udało się doprowadzić. Dziś ogłaszamy przetarg na ponad 250 ha. Są to duże połacie ziemi. Będą podzielone na poszczególne działki, które będą mogli wydzierżawić rolnicy. Co do zasady dzierżawimy je na 10 lat, z wyłączeniem tych gruntów, które mają charakter inwestycyjny, bo takie działki też są w tym zasobie. One będą wydzierżawione na razie na 2 lata. W zależności od tego jaki będzie dalszy przebieg wypadków i będą na nie chętni inwestorzy. Pan wójt na pewno będzie się o to starał. Zachęcam rolników do zainteresowania się tym przetargiem, do udziału w nim – mówił wiceminister. – Tej ziemi nie mogliśmy odzyskać. Z firmą niemiecką KOWR był w sporze. Nie chciano nam wydać tej ziemi. Sprawa trafiła do komornika. Determinacja była duża. Jest już trochę późno, ale jeszcze kukurydzę będą mogli wsiać. Z tego co wiem ta ziemia nie była użytkowana w sposób jakiego byśmy sobie życzyli, czyli zgodnie z należytą praktyką rolniczą. Jestem pewien, że rolnicy doprowadzą ją do właściwego stanu należytego i będą uzyskiwać duże plony, bo ziemia jest tutaj dobra.
Wójt Mariusz Woźniak będzie się starał o pozyskanie inwestora na te tereny. – Dziękuję za możliwość przejęcia gruntów na majątek gminy pod kątem budowy farmy fotowoltaicznej, która w przyszłości pozwoli na zbilansowanie cen energii i oszczędności z tego tytułu. Są to oszczędności dla całej gminy i skorzystają z tego wszyscy mieszkańcy, bo nie będziemy musieli podnosić lokalnych opłat – mówił.
Wójt Mariusz Woźniak potwierdza duże zainteresowanie. – Świadczy o tym ilość odebranych przeze mnie bezpośrednio telefonów od osób zainteresowanych, także z gmin sąsiednich. W KOWR-ze też telefony się grzały. Sądzę, że kwestią najbliższych dni jest wydzierżawienie tej ziemi – dodał wójt.