O 18.30 sceną na błoniach zawładnął koniński zespół Father’s Friends. Godzinę później zagrał Vain Train - poznański zespół glam metalowy. Tłumy koninian, ale także gości, ściągnęły na błonia na koncert Dżemu. – Niesamowita rzecz, że widzę was tutaj tak wielu. Wiem, że przyciągają was zespoły zaproszone na Dni Konina. Właśnie w tej chwili – mieszkańcy Konina, ale też goście, bo wiem, że tłumnie przybyliście też spoza naszego miasta – chciałem oficjalnie otworzyć dzisiejsze, jutrzejsze, pojutrzejsze i poniedziałkowe Dni Konina. Bardzo się cieszę, że dopisaliście. W tym roku będą aż cztery dni zabawy, bo będziemy obchodzić także Noc Świętojańską. Nie może was wtedy też zabraknąć, bo będą warsztaty z plecenia wianków, warsztaty ziołolecznicze, będziemy puszczali wianki na Wartę i palili ognisko, jak dawniej bywało w Noc Kupały. A teraz zaczynają się wielkie emocje, bo wjeżdża nam na scenę Dżem i Sebastian Riedel. Życzę wam doskonałych wrażeń przez te cztery dni – mówił Piotr Korytkowski.
Jutro kolejny dzień zabawy. Sobota upłynie pod znakiem zawodów konnych w skokach przez przeszkody Konin CUP. Rywalizację będzie można obserwować od godz. 10.00. Wieczorem na dużej scenie na błoniach wystąpi Mesajah (19.30) oraz kultowa grupa hip-hopowa Paktofonika (21.00).
MF