Polędwiczki duszone w koniaku, przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich w Honoratce, zwyciężyły podczas IV Festiwalu potraw z wieprzowiny w Kijowcu (gmina Ślesin).
Pomysł zorganizowania takiej imprezy zrodził się cztery lata temu podczas Święta potraw z kurczaka w Marianowie. – Wtedy radny Jan Wadelski powiedział, że może i nasze panie by coś wymyśliły – opowiada Małgorzata Lisowska, sołtys Kijowca. – Podczas pierwszego zebrania stwierdziłyśmy więc, że nigdzie nie ma potraw z wieprzowiny. I początkowo było to święto wieprzowiny, ale później uznałyśmy, że to będzie festiwal, bo ładniej brzmi.
Imprezę organizuje Koło Gospodyń Wiejskich w Kijowcu. Punktem kulminacyjnym festiwalu jest oczywiście wybór najlepszej potrawy z wieprzowiny. Komisja miała bardzo trudne zadanie. W tym roku musiała spróbować 12 dań. Najwięcej punktów przyznawano za smak, a potem za oryginalność, kreatywność i wygląd potrawy. – Wszystkie były naprawdę pyszne, fajnie przygotowane – mówiła Urszula Bachera, przewodnicząca komisji konkursowej. W jej skład wchodził też między innymi burmistrz Mariusz Zaborowski. Żeby wszystko było w stu procentach obiektywne, jurorzy nie wiedzieli, które KGW przygotowało daną potrawę, poza tym z oceny wyłączone były gospodynie z Kijowca.
Najlepszą potrawę w tym roku przygotowało KGW Honoratka, czyli polędwiczki wieprzowe duszone w koniaku. Druga nagroda, za wieprzowinę w papryce, powędrowała do KGW Wąsosze, natomiast trzecie miejsce zajęło KGW w Marianowie za schab z warzywami i grzybami.