W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Od 1 maja rodzice będą szukać pomocy na Szpitalnej. Wieczorynka dla dzieci jednak przeniesiona

2024-04-27 07:09:00

Od 1 maja rodzice będą szukać pomocy na Szpitalnej. Wieczorynka dla dzieci jednak przeniesiona

Od 1 maja wieczorynka dla dzieci przyjmować będzie w budynku przy ulicy Szpitalnej. Decyzja ta jest dla wielu zaskoczeniem, ponieważ jeszcze w grudniu dyrekcja zapewniała, że warunkiem przeniesienia dziecięcej nocnej i świątecznej pomocy z ulicy Wyszyńskiego będzie wcześniejsze uruchomienie na Szpitalnej oddziału dziecięcego. Skąd ta nagła zmiana? – Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem, wszystkie nocne i świąteczne pomoce, zarówno dla dorosłych, jak i dzieci muszą być zlokalizowane w pobliżu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – wyjaśnia Maria Wróbel, naczelna pielęgniarka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie.


We wrześniu ubiegłego roku Nocną i Świąteczną Opiekę Zdrowotną dla dorosłych z ulicy Wyszyńskiego przeniesiono na I piętro budynku przy ulicy Szpitalnej. Decyzją dyrekcji pacjentów zabezpieczają lekarze z firmy zewnętrznej, z którą koniński szpital podpisał umowę. Już wtedy pojawiały się głosy, że również wieczorynka dla dzieci zostanie przeniesiona w to miejsce. Wówczas szpital zaprzeczał, informując, że lokalizacja przy Wyszyńskiego jest najbardziej właściwa ze względu na znajdujący się obok oddział dziecięcy. Dyrekcja zapewniała, że warunkiem przeniesienia wieczorynki dla dzieci na Szpitalną będzie wcześniejsze uruchomienie tam pionu ginekologiczno-położniczego oraz oddziału dziecięcego (co – jak zaznaczano – mogło potrwać nawet 3 lata).

– Przenosząc od maja wieczorynkę dla dzieci na Szpitalną realizujemy rozporządzenie, które mówi, że w pobliżu musi się znajdować SOR – wyjaśnia Maria Wróbel.

Czy – tak samo jak w przypadku dorosłych – usługi zabezpieczać będzie firma zewnętrzna? No i najważniejsze – czy będą to pediatrzy, jak do tej pory? – Dopinamy ostatnie sprawy – odpowiada Maria Wróbel. – Możliwe, że będą to pediatrzy, ale nie ma takiego obowiązku. W przychodniach również, jak nie ma lekarza pediatry, to zastępuje go internista.

A jeśli dziecko będzie potrzebowało natychmiastowej hospitalizacji? – Jest przecież SOR – odpowiada Maria Wróbel. – Są tam chirurdzy dziecięcy, więc w razie czego nie ma niebezpieczeństwa dla dziecka.