W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę

2018-08-16 14:35:09
Anna Chadaj
Napisz do autora
Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę

Kilkadziesiąt mandatów za przekroczenie prędkości, kilka za kierowanie sprzętem wodnym pod wpływem alkoholu, a także kilka osób potrzebujących pomocy! Tegoroczny sezon jest wyjątkowo pracowity dla policyjnych „wodniaków” z Komendy Miejskiej Policji w Koninie, których reprezentują funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego oraz Komisariatu Policji w Ślesinie.

Sport motorowy na konińskich jeziorach kwitnie. Skutery, łodzie motorowe, rowerki wodne, kajaki. – Niestety nie wszyscy, którzy ich używają są odpowiedzialnymi ludźmi i często policjanci muszą sięgać po bloczek mandatowy – informuje Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Grzywny najczęściej nakładane są za niestosowanie się do znaków żeglugowych, w tym za rozwijanie dużych prędkości łodziami sportowo-rekreacyjnymi. Takich mandatów policjanci w tym sezonie wypisali już kilkadziesiąt. Niestety nie brakuje też nietrzeźwych użytkowników wszelkiego sprzętu pływającego. Tylko w tym sezonie mundurowi zatrzymali ich trzech. Odpowiedzialność jaką poniosą jest taka sama, jak w przypadku kierowania „po pijanemu” samochodem. Zdarzają się też nietrzeźwi kajakarze – ci z kolei traktowani są jak rowerzyści, czyli są karani kilkusetzłotowymi mandatami.

Rzecznik podkreśla, że załogi policyjnych motorówek nie pływają tylko po to, aby stosować represje. – Funkcjonariusze wielokrotnie pomogli osobom, które wpadły w tarapaty na wodzie – mówi Marcin Jankowski. – W lipcu napotkali na środku jeziora stermotorzystę, któremu w motorówce zepsuł się silnik i nie był w stanie sam dopłynąć do brzegu. Przymocowali jego motorówkę do swojej i odholowali do brzegu. Tylko w ciągu ostatniego weekendu ich pomocy potrzebowało kilka osób. W sobotę 11 sierpnia podczas nagłego załamania pogody zauważyli jak macha do nich rękami dwóch mężczyzn w żaglówce, którzy w pośpiechu zwijali żagle. Okazało się, że nagły podmuch wiatru ściągnął ich na mieliznę, a na dodatek mężczyźni byli niepełnosprawni. Policjanci pomogli im dotrzeć do brzegu i przycumowali żaglówkę do pomostu. Natomiast w minioną niedzielę 12 sierpnia jedna z motorówek ciągnęła na linie inną jednostkę i w pewnym momencie lina wplątała się w śrubę uniemożliwiając dalsze holowanie. Policjanci także tym jednostkom pomogli bezpiecznie dotrzeć do brzegu.

Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę
Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę
Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę
Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę
Pracowity sezon dla policyjnych „wodniaków”. Motorówki patrolują jeziora i rzekę



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: