W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Świadek składał fałszywe zeznania? Nie byli razem na spacerniaku?! Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman

2017-09-13 12:49:53

Świadek składał fałszywe zeznania? Nie byli razem na spacerniaku?! Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman

Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman. Dziś przed Sądem Okręgowym w Poznaniu zeznawały koleżanki z pracy zmarłej mieszkanki Konina. Opowiadały o ostatnich chwilach poprzedzających jej zaginięcie oraz o tym, jak następnego dnia zachowywał się oskarżony, Adam Z. Sąd podjął także decyzję o skierowaniu do Prokuratury Stare Miasto w Poznaniu wniosku o rozpatrzenie wszczęcia postępowania dotyczącego składania fałszywych zeznań przez współosadzonego w areszcie śledczym. Przed sądem miał zeznać, że Adam Z. na spacerniaku opowiedział mu o okolicznościach, w jakich Ewa Tylman znalazła się w rzece.

Był przejęty, jak my wszyscy

O przebiegu imprezy opowiadały dziś przed sądem w Poznaniu cztery znajome Ewy Tylman. – Podczas imprezy nie zauważyłam nic szczególnego – mówiła dziś jedna ze świadków. – Adam i Ewa pili alkohol, ale myślę, że tyle, co każdy. Ewa była w takim stanie, że mogła swobodnie rozmawiać. Do samego końca nie widziałam nic dziwnego ani w jej zachowaniu, ani w zachowaniu Adama Z. Następnego dnia po zaginięciu Ewy, gdy dowiedziałam się, że została na imprezie sama z Adamem, zapytałam go: w którym miejscu się rozstali. Mówił, że nie pamięta. Później, jak przyszedł do pracy, znowu pytaliśmy go o to samo. Był przejęty, zestresowany i zdenerwowany. Ale tak jak my wszyscy.

W objęciach

Przed sądem odtworzono fragmenty nagrań monitoringu z klubów oraz kręgielni, w których bawili się uczestnicy imprezy integracyjnej. Na niektórych kadrach wyraźnie widać, że Adam Z. przytula się do kilku koleżanek z pracy, a z jednego z lokali wychodzi w objęciach z jedną z nich. – Kontakty ze mną i moimi koleżankami mieszczą się w relacjach koleżeńskich – zapewniała w swoich zeznaniach jedna z kobiet. Inna stwierdziła natomiast, że zachowanie to... wykraczało poza te relacje. – Mówię tak, bo mam męża, ale nie wiem, jak zachowywałabym się będąc pod wpływem alkoholu.

Dużo alkoholu

Ostatnia ze świadków, która również pracowała z Ewą Tylman i Adamem Z., stwierdziła przed sądem, że oboje byli bardzo pijani. – Przez większość imprezy siedzieli obok i mieli kontakty głównie ze sobą – mówiła. – Ja z nimi za wiele nie rozmawiałam. Tylko chwilę w „Pijalni wódki i piwa” udało mi się porozmawiać z Ewą. Po jej zaginięciu rozmawiałam natomiast z Adamem. Był przestraszony, twierdził, że niewiele pamięta. Mówił, że wsiadał do tramwaju, że byli gdzieś na rondzie „Rataje”, ale tego też nie był pewien.

Dziś sąd podjął także decyzję o skierowaniu wniosku do prokuratury o rozważenie wszczęcia postępowania karnego przeciwko Pawłowi P., który był współosadzonym z Adamem Z. w areszcie śledczym. Przed sądem miał zeznać, że Adam Z. podczas spaceru miał opowiedzieć mu w jakich okolicznościach Ewa Tylman znalazła się w wodzie. Z informacji przekazanej przez pracowników aresztu wynika natomiast, że nie byli oni razem na spacerniaku. Adam Z. w ogóle nie wychodził na spacer.

Sąd ogłosił przerwę w rozprawie do 11 października.

Anna Chadaj

Świadek składał fałszywe zeznania? Nie byli razem na spacerniaku?! Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman
Świadek składał fałszywe zeznania? Nie byli razem na spacerniaku?! Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman
Świadek składał fałszywe zeznania? Nie byli razem na spacerniaku?! Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman
Świadek składał fałszywe zeznania? Nie byli razem na spacerniaku?! Zakończyła się ósma rozprawa o zabójstwo Ewy Tylman