W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

Szkoła muzyczna bez sali koncertowej? Prace na razie wstrzymane

2025-02-27 13:17:08
Monika Wódczak
Napisz do autora
Szkoła muzyczna bez sali koncertowej? Prace na razie wstrzymane

Wszystko wskazuje na to, że z budowy nowej sali koncertowej w naszym mieście, na razie przysłowiowe nici. Wspomniany obiekt w najbliższym czasie nie powstanie. Jaki jest powód takiej decyzji? Czy budowa jest jedynie wstrzymana, czy też zostanie zupełnie wycofana z projektu? Czy chodzi tylko o zmiany w dokumentacji, czy o pieniądze? To pytania, na które z pewnością mieszkańcy Konina, chcieliby zapewne usłyszeć odpowiedź. – Sprawa stoi w tym momencie. W tej chwili formalnie tak to wygląda – powiedział Krzysztof Pydyński, dyrektor PSM.

Budowa miała ruszyć na wiosnę

Od dwóch lat toczy się batalia o środki na rozbudowę konińskiej szkoły muzycznej. W październiku 2024 r. ogłoszono wsparcie inwestycji kulturalnych na realizację przez Centrum Edukacji Artystycznej pięciu sal koncertowych dla szkół muzycznych w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027. Dofinansowanie zostało przyznane na realizację projektu pn. Rozbudowa, przebudowa i remont sal koncertowych szkół artystycznych w Polsce. Inwestycja o wartości 118.683.407,06 zł uzyskała dofinansowanie ze środków UE w wysokości 79.653.374 zł. I właśnie jedną z tych szkół miała być konińska placówka. Na wiosnę budowa miała ruszyć, ale… – Sprawa stoi w tym momencie. W tej chwili formalnie tak to wygląda – powiedział Krzysztof Pydyński, dyrektor PSM.

PK-praca_grafik

Muszą być zmiany w projekcie

– Projektantka chce zrobić bardzo duże zmiany w dokumentacji, na co część osób w ministerstwie nie chce się zgodzić i dlatego decyzja co do budowy nie została nadal podjęta. Dawno powinien być już ogłoszony przetarg, a nic się nie dzieje – dodaje Krzysztof Pydyński. I to by nikomu pewnie nie przeszkadzało, gdyby w grę nie wchodziły naprawdę duże pieniądze. A kiedy mowa jest o ich wielkości, to musiałby zostać rozpisany nowy przetarg, a wtedy mogliby znaleźć się nowi potencjalni projektanci. – Nie jest tak, że ministerstwo nie chciałoby dać na zmiany w projekcie pieniędzy, tylko jest to za duża kwota. Inni z pewnością zrobiliby to za jedną piątą tej ceny, ale pani projektant ma w umowie zastrzeżenie, że to ona ma robić poprawki – mówi dyrektor PSM. Jakie zmiany mają być wprowadzone w dokumentacji projektu? Przede wszystkim konstrukcyjne. A nie trzeba być architektem, by wiedzieć, że wprowadzenie takich innowacji pociągnie za sobą kolejne koszty, bo następne elementy układanki nie będą do siebie pasować.

W tym tygodniu dyrektor konińskiej szkoły muzycznej odbył w ministerstwie kultury również rozmowę na ten temat. – Wiceminister interesuje się, co z tym zrobić? – dodaje. Zwróciliśmy się do resortu kultury z pytaniami dotyczącymi budowy sali koncertowej w Koninie. Czekamy na odpowiedź.