Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Już po raz drugi Copacabana Konin zorganizowała Bokserską Awanturę. Impreza odbyła się w III Liceum im. Cypriana Kamila Norwida. – Długo dorastaliśmy do tego, żeby przygotować coś swojego. Pierwsza edycja miała dobry odbiór, a w tym roku wielu zawodników chciało wziąć udział w gali. To promocja wszechstronna, poczynając od samego miasta Konina, przez nasz klub i zawodników, po III LO – mówił Jacek Wróbel, prezes klubu Copacabana.

Podczas wydarzenia rozegrane zostało 13 walk (3 supportowe oraz 10 głównych) z udziałem zawodników klubu Copacabana Konin. – Chcieliśmy, żeby ten mecz pokazywał umiejętności naszych zawodników z rywalami, którzy są na ich poziomie sportowym. Zazwyczaj startują w meczach czy zawodach, gdzie ta oprawa jest surowa, natomiast tutaj mają taką namiastkę gali zawodowej. Dla tych, którzy startują w czymś takim po raz pierwszy, to na pewno duże emocje – mówił Jacek Wróbel.

Na karcie głównej gali znaleźli się: Franciszek Tomaszewski (48 kg), Sebastian Kaźmierczak (57 kg), Dawid Zawodny (70 kg), Szymon Imperowicz (75 kg), Adam Paszak (57 kg), Dawid Marciniak (80 kg), Jakub Kociszewski (60 kg), Kuba Bultrowicz (63,5 kg), Filip Zaborski (80 kg), Patryk Flis (75 kg). Na karcie wstępnej byli natomiast: Oliwier Hoffmann (54 kg), Igor Borowiak (70 kg), Antoni Balcerzak (71 kg). Rywalami byli zawodnicy z województwa wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego oraz łódzkiego.

Podziękowali trenerowi i nagrodzili najmłodszych

Poza walkami bokserskimi nie zabrakło również wystąpień przedstawicieli miasta, szkoły i klubu, a także występów muzycznych. Na ringu głos zabrali Piotr Korytkowski, prezydent Konina, Michał Wanjas, dyrektor III LO, oraz Jacek Wróbel, prezes klubu Copacabana. Wszyscy życzyli pięściarskich emocji i przede wszystkim pojedynków fair play. Przed walkami głównymi najmłodsi zawodnicy Copa Kids otrzymali również medale za treningi. Specjalne podziękowania otrzymał także trener klubu Dariusz Kasprzak.

Co z trzecią edycją Bokserskiej Awantury?

Jak podkreślał Jacek Wróbel, prezes klubu, przygotowania do gali trwały prawie dwa miesiące. – Kolejna edycja? Pewnie mamy już w głowie jakieś pomysły. Następnym razem spotkamy się nie 2 czy 3 miesiące, ale pół roku wcześniej i już wtedy zaczniemy wszystkie działania – podsumował. Prezes mówił również, że następna edycja może zostać zorganizowana w większym miejscu jak na przykład hala Rondo czy hala sportowa przy ulicy Popiełuszki.