W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

„Kończą się prace związane z rozpoznaniem terenu”. O budowie elektrowni jądrowej w Koninie

2024-11-26 13:08:58
Marcin Szafrański
Napisz do autora

Optymistyczna wiadomość jest taka, że kończą się prace związane z rozpoznaniem terenu z taką wieloaspektową analizą – mówi Piotr Woźny, prezes ZE PAK, z którym rozmawialiśmy o tym, na jakim etapie są prace związane z powstaniem elektrowni jądrowej w Koninie. – Nie chcę zapeszać ani chwalić dnia przez zachodem słońca, ale kolejne wyniki analiz pokazują, że jest to bardzo dobry teren, na którym możliwa jest budowa tego typu inwestycji. Nie pojawiają się przeszkody natury geologicznej, hydrologicznej.


W kontekście tej inwestycji prezes Woźny poinformował, że zarząd spółki PGE PAK Energia Jądrowa zwołał zgromadzenie wspólników spółki poświęcone podwyższeniu kapitału zakładowego spółki. – To to się ma odbyć w ciągu najbliższych kilku tygodni. Będzie wtedy okazja, żeby porozmawiać, co dalej z tym projektem i co się dzieje. Natomiast już tak trochę, niezależnie od tego, w jakiej odsłonie to będzie realizowane i co się w tej chwili z tym dzieje,
myślę, że każdy miesiąc na przestrzeni ostatnich 2 lat powiększa skalę wiedzy na temat tego, że lokalizacja Pątnów jest optymalna, żeby nie powiedzieć jedna z najbardziej optymalnych, do budowy elektrowni jądrowych w Polsce – mówi Piotr Woźny.

Przy okazji rozmowy z prezesem ZE PAK-u nie mogliśmy nie zapytać go problemy, jakie pojawiły się w projekcie dotyczącym ratowania jezior Wielkopolski Wschodniej w związku z działalnością odkrywkową. Wody Polskie, które deklarowały wsparcie w tym procesie, z projektu się wycofują. – Z punktu widzenia ZE PAK-u mamy do czynienia z sytuacją niezrozumiałą. 2 lata temu gigantycznym nakładem sił i energii spotkaliśmy się przy inicjatywie, wydawało się kompletnie apolitycznej. Po jednej stronie był marszałek województwa wielkopolskiego, kierownictwo Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, samorządowcy, ZE PAK, jedno z nadleśnictw działające na terenie Powidzkiego Parku Krajobrazowego – mówi Piotr Woźny. – Podpisaliśmy list intencyjny, który bardzo jasno definiował co mamy do zrobienia, jak porozkładać odpowiedzialność za wykonanie tego zadania pomiędzy sygnatariuszami listu.

PK-praca_grafik



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Konik z Bełchatowa
Dzięki temu typowi i jemu podobnym, musiałem się wyprowadzić do innego województwa ale teraz wiem chociaż za co pracuje...Ci wszyscy którzy byli przeciwni wejściu KWB KONIN do PGE... Bardzo się mylili
Blik
Ten człowiek to porażka układa się z każdym rządem wcześniej w PiS doradca w sprawie ekologii a teraz bob budowniczy elektrowni atomowej bardzo to ciekawe powinni się go szybko pozbyć bo za chwilę się okaże że sprzedaje informacje obcym wywiadom no rosji !!!
Bartek
Koniec złudzeń, elektrowni tu nie będzie. Były dwie, będzie zero. Tyle... Niestety