Wystawę „Mamo, tato, jestem problemem” można było we wrześniu oglądać w galerii „Nad książkami” na piętrze budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie (ul. Dworcowa 13). 30 września o godz. 17.30 odbędzie się finisaż wystawy.
Wyznanie „mamo, tato, jestem gejem”, choć wydaje się prostą informacją, nigdy nie jest łatwą dla żadnej ze stron. Braku akceptacji u swoich rodziców doświadcza blisko połowa osób LGBT+. To jeden z problemów, na jakie uwagę zwraca Maciej Gil, autor wystawy. – Warstwy kultury, schematy, konstrukty, polityka, religia – wszystko to zakłada się na rozumienie pojęcia LGBT+ sprawiając że staje się ciężarem nie do uniesienia. Pozbawiony domu, czyli podstawowego środowiska chroniącego, młody człowiek musi mierzyć się ze społeczeństwem sam, a tam o akceptację może być dużo trudniej – wyjaśnia artysta.
– Wystawa „Mamo, tato, jestem problemem” to miejsce refleksji i okazja do podzielenia się własnymi doświadczeniami. Odwiedzający ją będą mogli zobaczyć, jak słowa potrafią działać, ranić, ale też leczyć. Ekspozycja Macieja Gila (absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach) porusza ważne tematy społeczne. Projekt dyplomowy pochodzącego spod Konina twórcy dotyka problemów braku akceptacji, polaryzacji społecznej, cierpienia czy trudnych relacji pomiędzy rodzicami i dziećmi – informuje Justyna Zacharek z Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie.
W przestrzeni galerii „Nad książkami” zebranych zostało wiele słów. Na ścianach zawisły także pełne emocji listy rodziców do dzieci i dzieci do rodziców. Stanowią zapis doświadczeń związanych z momentem coming outu. Odwiedzenie tej wystawy to okazja, by stanąć w butach młodej osoby LGBT+ żyjącej w polskim społeczeństwie. Tytuł wystawy powstał ze słów, które może wypowiedzieć dziecko opisując, jak czuje się w społeczeństwie nieakceptującym tego, kim jest. Może je też pomyśleć rodzic, który nie zobaczy dziecka, ale problem. Ułożony w formie przestrzennego kolażu stanowi grę słów. W trudnym wyznaniu „mamo, tato, jestem gejem” ostatni wyraz zasłania niczym komunikat błędu tablica z napisem „problem”.
Instalacja jest częścią inicjatywy „Mamo, tato, jestem LGBT+”.