W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.11.24

Aktualności

„Musimy walczyć o drugą elektrownię”. Poseł Tomasz Nowak o atomie w Koninie

2024-08-03 12:00:00
Krystian Cichocki
Napisz do autora
„Musimy walczyć o drugą elektrownię”. Poseł Tomasz Nowak o atomie w Koninie

Poseł Tomasz Nowak poruszył na ostatniej konferencji prasowej temat elektrowni atomowej w Koninie. – Uważam, że musimy walczyć jako Konin o drugą elektrownię atomową wpisaną do programu rządowego – mówił.

Tomasz Nowak wspomniał, że podczas posiedzenia podkomisji minister ds. infrastruktury strategicznej powiedział, że trwają poszukiwania drugiej lokalizacji na drugą elektrownię atomową w Polsce. Poseł wymienił kryteria, jakie spełniać muszą takie miejsca i stwierdził, że w grę wchodzi Konin lub Bełchatów. – Moim zdaniem Konin jest w grze i jest jedna zasadnicza przeszkoda w tej chwili, bowiem trzeba uruchomić 100 milionów na studium wykonalności. To studium wykonalności musi być zrobione i będzie trwało 2/3 lata. Ono kosztuje 100 milionów złotych i na to studium wykonalności muszą się złożyć dwa podmioty. PGE jako podmiot rządowy i PAK. I tu jest bardzo poważny problem związany z własnością intelektualną – tłumaczył.

PGE zaryzykuje?

Poseł wyjaśniał również, że PGE musi podjąć decyzję, czy ryzykować uruchomienie 50 milionów złotych, jeśli nie ma gwarancji, że koreańska firma ma prawo do zbudowania elektrowni atomowej na własnych prawach. – Wydaje się, że jest na to szansa, jest obejście, jeśli Koreańczycy zaakceptują fakt, że w razie gdyby doszło do tego, że sąd uzna, że nie mają prawa do tej licencji, wtedy Koreańczycy zapłacą za to studium wykonalności – mówił.