Realizacja tego popularnego programu telewizyjnego na Zatorzu od samego początku budziła ogromne zainteresowanie. Każde pojawienie się przed budynkiem Magdy Gessler śledziły dziesiątki osób. Nie inaczej było dzisiaj, zwłaszcza że to był wielki finał!
Magda Gessler zaprosiła nas do zaparkowanego z tyłu restauracji campera, w którym przygotowywała się do finałowej kolacji. Choć szczegóły „Kuchennych rewolucji” realizowanych w Koninie poznamy jesienią w TVN, Magda Gessler już teraz uchyliła rąbka tajemnicy, jak przebiegały zmiany w restauracji na Zatorzu. Na pewno nie było łatwo! – Ja dopiero do campera trafiłam o 22.00. Proszę sobie wyobrazić, co się działo na kuchni i jak duży problem ma ta restauracja – mówi Magda Gessler. – Wydaje mi się, że to jedna z ciekawszych rewolucji. A ja, nie da się ukryć, najchętniej poszłabym spać!
Co jeszcze nam zdradziła? Zapraszamy do oglądania!