Andrzej Seweryn to
bohater dokumentu „Jestem postacią fikcyjną”, który wyprodukowała jego żona,
pochodząca z Konina, Katarzyna Kubacka-Seweryn. Oboje przyjechali do
Konińskiego Domu Kultury, by po seansie opowiedzieć o filmie. W sali
widowiskowej nie zabrakło też gromkiego „sto lat”, tortu oraz bukietów kwiatów
dla Katarzyny Kubackiej-Seweryn, która dzisiaj świętuje urodziny.
Film ,,Jestem postacią
fikcyjną” wyreżyserował Arkadiusz Bartosiak, a wyprodukowała Katarzyna
Kubacka-Seweryn, menedżerka kultury, producentka, filmoznawczyni, edukatorka. –
To jest dopiero ósmy pokaz tego filmu – mówiła producentka. – Mieliśmy otwarcie
Krakowskiego Festiwalu Filmowego naszym filmem. Bardzo to przeżyliśmy, bo
czekaliśmy na reakcję widowni. Jestem ciekawa, jaka będzie również państwa
reakcja. Ale chcę powiedzieć, że to film, który naprawdę powstał z miłości i to
nie tylko z miłości producentki do bohatera, ale również z miłości bohatera do
pracy, życia oraz potrzeby tego, żeby zostawiać świat lepszym i piękniejszym.
Staraliśmy się, żeby to nie był film banalny i banalny portret aktora.
Film opowiada o roku pracy
Andrzeja Seweryna. Nikt nie znajdzie jednak w produkcji informacji o artyście, które
są dostępne w internecie. – Bardzo nam zależy na rozmowie z państwem. Tylko
bądźcie surowi – mówił Andrzej Seweryn życząc publiczności dobrej projekcji. Po
niej odbyło się spotkanie z bohaterami, a poprowadziła je Joanna Sypniewska z
KDK. – Kiedy zapraszaliśmy państwa na projekcję, moim sukcesem było to, że się
nie rozpłakałam. Rzeczywiście z ogromnym wzruszeniem weszłam do Konińskiego
Domu Kultury, Kina Centrum, bo to jest naprawdę mój dom. Przez 20 lat robiłam
tutaj Akademię Filmową – mówiła Katarzyna Kubacka-Seweryn, która dziś świętuje
urodziny. Było więc gromkie sto lat, prezenty i kwiaty oraz życzenia od prezydenta
Konina Piotra Korytkowskiego.