Koncert, rodzinne gry i zabawy, konkursy i wiele innych – to czekało w niedzielę 9 czerwca uczestników Zaczarowanego Dnia Dziecka, organizowanego od 10 lat przez Młodzieżowy Dom Kultury w Koninie. Tegoroczna impreza odbywała się w ramach 40-lecia istnienia placówki.
Impreza rozpoczęła się tradycyjnie o godzinie 13.00. Wtedy to dzieci z rodzicami zainicjowali swój udział w licznych konkursach i zabawach przygotowanych przez: Przedszkole numer 1, 4 i 8, Fundację Otwarcie, Fundację Podaj Dalej, Stowarzyszenie Gepetto, Towarzystwo Inicjatyw Obywatelskich, Szkołę Open Mind, Akademię Piłkarską Reissa, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie oraz Dom Pomocy Społecznej w Koninie.
Na wyznaczonym przy wejściu do parku im. F. Chopina starcie dzieci otrzymywały indeks Akademii Pana Kleksa z zaznaczonymi wszystkimi placówkami. Ich zadaniem było zebranie jak największej liczby pieczątek, a następnie dotarcie do mety, która znajdowała się niedaleko sceny.
Jak zaznaczyła Lucyna Lenard-Woźniak, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury, do zabawy i udziału w konkursach zachęcani byli również dorośli. – Nie chodzi o to, żeby dzieci coś robiły, a rodzice stali i patrzyli – tłumaczyła. Podkreślała jak ważny jest czas spędzany przez rodziców z ich pociechami. – Weźmy na przykład kino. Nie chodzi o samo wyjście i obejrzenie filmu, ale bardzo ważna jest ta rozmowa po seansie i wymienienie spostrzeżeń między dorosłym i dzieckiem – dodała Lucyna Lenard-Woźniak.
Podczas tegorocznej imprezy wspólna zabawa odbywała się w bajkowej krainie Akademii Pana Kleksa. Uczestnicy Zaczarowanego Dnia Dziecka mogli liczyć na takie atrakcje jak koncert, rodzinne gry i zabawy, konkursy z nagrodami dla młodszych i starszych, pokaz iluzjonistyczny, darmowe dmuchańce, strefę baniek mydlanych, food trucki oraz poznać potrzeby Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Koninie. Z kolei na scenie w parku na uczestników czekał koncert w wykonaniu Wojowników Światła prowadzony przez Sylwię Dziardziel.
Porozmawialiśmy również z rodzicami, którzy wybrali się do parku im. F. Chopina ze swoimi pociechami, aby świętować dzień dziecka i wziąć udział w wielu zabawach i grach.
– Co mogę powiedzieć, dzieci są zachwycone, jak zresztą widać. To naprawdę fajna inicjatywa i oby więcej takich w Koninie – mówił pan Mariusz.
– Zawsze fajnie jest móc wyjść z dziećmi i miło spędzić niedzielę z rodziną. Z imprezy korzystają zarówno najmłodsi, jak i nieco starsi, a także my, rodzice – tłumaczyła pani Monika.
– Dzieciom bardzo podobała się możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Panem Kleksem. Byliśmy razem w kinie na filmie, a teraz na żywo nadarzyła się okazja do poznania bohatera z wielkiego ekranu – zachwycała się pani Elżbieta.
– Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Jest malowanie, skakanie, granie w piłkę, dmuchańce… A komu zabraknie energii, może się posilić w jednej z budek, bo wszystko jest na miejscu – powiedział pan Andrzej.
Krystian Cichocki