Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Do połowy kwietnia zostanie podpisane porozumienie pomiędzy Ślesinem a Koninem dotyczące modernizacji mostu w ciągu ulicy Bernardynka. Prace mogą ruszyć jeszcze w tym roku. Ale jest podstawowy warunek – muszą znaleźć się pieniądze, a tych na razie nie ma.
W tej sprawie spotkali się w magistracie Józef Nowicki, prezydent Konina oraz Mariusz Zaborowski, burmistrz Ślesina.
Jak wiadomo, na razie na modernizację Bernardynki pieniędzy nie ma. Jak się dowiedzieliśmy, Konin w swoim budżecie ma zabezpieczone jednak pieniądze na remont odcinków ulicy Przemysłowej i Ślesińskiej. To około 2 milionów złotych, ale liczy również na zewnętrzne dofinansowanie do tej inwestycji. W czerwcu będzie wiadomo, czy takie wsparcie miasto dostanie. Jeśli nie, te środki budżetowe mają być przeznaczone na remont mostu w ciągu ulicy Bernardynka, teraz zamkniętego dla ruchu kołowego.
Remont mógłby ruszyć jeszcze w tym roku i może też się zakończyć w 2017 (choć bardziej realny jest rok 2018). Mariusz Zaborowski, burmistrz Ślesina, deklaruje przekazanie z budżetu gminy pół miliona złotych na to zadanie, ale kwota rozłożona byłaby na dwa lata. A co jeśli Konin dofinansowanie na remont Przemysłowej i Ślesińskiej dostanie i nie przeznaczy tych pieniędzy na Bernardynkę? – Do połowy miesiąca podpiszemy porozumienie z Koninem. Będziemy chcieli się zwrócić do wojewody, ponieważ, jak mówił pan prezydent, są środki przeznaczone na remonty takich obiektów jak wiadukty i mosty. Postaramy się wtedy o dofinansowanie – wyjaśnia Mariusz Zaborowski. Gdyby i to się nie powiodło, remont Bernardynki możliwy będzie dopiero w 2018 i 2019 roku. Mowa jest tutaj o zadaniu wartym ponad 3,5 miliona złotych.
