Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Mieszkanka powiatu kolskiego utraciła pieniądze, ponieważ odpowiedziała na prośbę przesłaną do niej za pomocą komunikatora Messenger. Myślała, że pomaga koleżance, która zwróciła się do niej w ten sposób o pożyczenie pieniędzy.
Do kolskiej komendy zgłosiła się mieszkanka naszego powiatu, która odpowiedziała na prośbę swojej koleżanki o pomoc i za pomocą BLIK-a przelała jej pieniądze. Jak się później okazało, przestępca przejął kontrolę nad kontem koleżanki, dzięki czemu zyskał dostęp do wielu informacji, w tym do listy znajomych i historii rozmów z nimi. Następnie przesłał do pokrzywdzonej prośbę o podanie kilku kodów BLIK z uwagi na trudną sytuację finansową. Odzew ze strony kobiety przyszedł szybko i udostępniła ona BLIK-a. Pieniądze od razu zostały wypłacone w bankomacie. Kobieta straciła kilka tysięcy złotych.
Nie chcesz stracić pieniędzy?
Uważaj na to oszustwo. Wzbudzenie zaufania ofiary i zmuszenie do szybkiego działania, to przepis na sukces cyberprzestępcy. Potrzebę pożyczki motywuje najczęściej tym, że zgubił portfel, stoi w kolejce do kasy, a zapomniał karty płatniczej lub zabrakło mu środków na koncie i musi za coś zapłacić. Gdy złodziej uzyska kod, natychmiast wykorzystuje go, wypłacając gotówkę z bankomatu lub dokonując transakcji. Być może prośba o kod BLIK na Messengerze rzeczywiście pochodzi od twojego znajomego, ale zawsze upewnij się o tym, zanim na nią odpowiesz. Zadzwoń do tej osoby i zapytaj, czy to na pewno ona właśnie poprosiła cię o pożyczkę.
opr. abk
