W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Z klubu na scenę disco polo. Barman Olo w klipie „Pudzian Band”

2017-02-10 15:01:55
Małgorzata Kaczmarek
Napisz do autora
Z klubu na scenę disco polo. Barman Olo w klipie „Pudzian Band”

Aleksander Adaszak mieszka w Starym Mieście. Fascynuje go barmaństwo niekonwencjonalne, które obecnie staje się dziedziną sportową. Jako barman pracuje pod pseudonimem Olo. Miał też okazję gościć na planach zdjęciowych do teledysków disco polo. Ostatnio pracował przy projekcie klipu Krystiana Pudzianowskiego, Pudzian Band „Ta dziewczyna to szaleństwo”. A jak się zaczęła jego przygoda?


Trwa już 17 lat. W tym czasie pracowałem w różnych klubach. Jednym z nim był klub Epoka w Kalinowej koło Turku. I właśnie w nim, w każdy weekend, koncertowały znane i wschodzące gwiazdy disco polo. Gościł tam również DJ i jednocześnie producent z Warszawy. Któregoś razu postanowił nakręcić parę scen. Miały pokazać klub i rodzaj oferowanej muzyki, ale wówczas grano akurat muzykę klubową. Traf sprawił, że w tym czasie, byłem za jednym z barów. Zostałem uwieczniony na filmiku i poszło to przysłowiowo w świat – wspomina barman Olo. Dodaje, iż pracując w klubie Epoka miał okazję poznać wiele znanych i dopiero wschodzących gwiazd m.in. disco polo.

Olo wystąpiłeś także w teledysku Geska w piosence „Na koncercie w dyskotece”. Co musiałeś zrobić, żeby się w nim pojawić?

Któregoś razu przeglądając facebooka trafiłem na wpis Geska: „Szukam tancerek do klipu”. Długo się nie zastanawiając zadałem mu pytanie, czy przypadkiem nie potrzebuje barmana? W krótkim czasie otrzymałem odpowiedź zwrotną, a co ważne – pozytywną. I w ten oto sposób wystąpiłem w kolejnym klipie. Był kręcony w Elblągu. Zresztą wszystkie teledyski są kręcone gdzieś w odległych miastach, choć ten grudniowy projekt, w którym miałem przyjemność uczestniczyć, został zrealizowany w Białym Dworze, w Białej Panieńskiej koło Konina. Tutaj jednak muzyka miała charakter czysto klubowy – uściśla Aleksander Adaszak. Nadmienia też, iż jest otwarty i lubi różne rodzaje muzyki, dlatego w żaden sposób siebie nie szufladkuje.

Wszyscy znają Mariusza Pudzianowskiego, polskiego zawodnika mieszanych sztuk walki MMA, wcześniej utytułowanego strongmana i rugbistę. Głośno jest również o jego bracie, Krystianie Pudzianowskim, który postawił na karierę muzyczną i jest liderem zespołu Pudzian Band. Fani zespołu śledząc fora internetowe zauważyli, że i z nim Olo miał okazję współpracować.

W tym konkretnie przypadku szukano do teledysku barmana. Ja tego wpisu na facebooku osobiście nie widziałem. Informację otrzymałem od znajomego z Elbląga, który mnie szybko zarekomendował. Kontynuując temat, napisałem do Krystiana Pudzianowskiego pytając, czy byłby zainteresowany moją osobą w klipie i dodatkowo przesłałem mu parę zdjęć przedstawiających, co tak naprawdę mogę zaoferować. Oddzwonił i w efekcie to był właśnie początek przygody z liderem zespołu Pudzian Band, chociaż tak naprawdę to nie było moje pierwsze z nim spotkanie – informuje Olo. – Krystian Pudzianowski pomimo swojej okazałej postury, to bardzo spokojny i poukładany człowiek. Miło mnie też zaskoczył swoją normalnością. Można z nim porozmawiać na każdy temat i w żaden sposób nie daje odczuć, że jest w kimś lepszym.

A jak wyglądała praca na planie teledysku zespołu Pudzian Band?

Jak usłyszeliśmy, klip kręcono w Warszawie. Trwało to bardzo długo i według ustalonego wcześniej scenariusza. – Każda scena była powtarzana i utrwalana kilkanaście razy. Dlaczego? Dla uzyskania perfekcji w najmniejszym detalu filmu – podkreśla Olo. W teledysku nie zabrakło również scen mrożących krew w żyłach. I jak myślicie, kto był ich autorem? Oczywiście barman Olo, czyli Aleksander Adaszak ze Starego Miasta. Oprócz swoich manualnych umiejętności, prezentował popisowy show z płonącym stołem!

Jaka jest rada dla tych, którzy chcieliby spróbować sił w tego rodzaju przedsięwzięciach

Po pierwsze powinni wnikliwie śledzić wpisy na facebooku i tam szukać tego typu wiadomości, ponieważ mniejsze i większe gwiazdy tam je umieszczają – podpowiada barman. – Mnie się udało i tego życzę innym – podsumowuje.

autor zdjęć – Żaneta Wolska

Z klubu na scenę disco polo. Barman Olo w klipie „Pudzian Band”
Z klubu na scenę disco polo. Barman Olo w klipie „Pudzian Band”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: