Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Koncert charytatywny pod hasłem „Koło solidarne z Ukrainą” odbył się dziś, tj. w niedzielę, 6 marca, na placu przed Urzędem Skarbowym w Kole. Przedsięwzięcie miało na celu pokazać jedność z narodem dotkniętym dramatem wojny i jednocześnie przeprowadzić zbiórkę darów i datków dla uchodźców i walczących.
– Jest zimno, ale nasze serca są gorące. Dzisiejszy koncert jest wyrazem naszej solidarności z Ukrainą i wyrazem sprzeciwu wobec bandyckiej agresji Rosji na Ukrainę. Chciałem też wyraźnie podkreślić, że ten koncert nie służy zabawie. Utwory zaproszonych zespołów są pełne głębokiej treści. Ich teksty zmuszają do refleksji. Zarówno Chłopcy z Placu Broni, jak i polsko-ukraiński zespół Taraka to grupy, których piosenki niosą przesłanie i dlatego one właśnie zostały wybrane. Grupa Taraka występowała na Majdanie w Kijowie, a teraz, by pomóc swoim współbraciom w Ukrainie, praktycznie co drugi dzień gra koncert w naszym kraju i całość środków przekazuje na konta pomocy Ukrainie. Dzisiejszy koncert nie ma na celu nic innego, jak tylko pomoc i pokazanie gestu solidarności oraz spotkanie się i porozmawianie w tych trudnych dla nas wszystkich czasach. My, Polacy, również tę wojnę w Ukrainie bardzo przeżywamy – powiedział Krzysztof Witkowski, burmistrz Koła. – Z tego, co wiem, nasze miasto partnerskie Ładyżyn na razie jest bezpieczne. To środek Ukrainy, ale nie wiadomo, jak sytuacja się rozwinie. Będziemy o tym informować – dodał włodarz.
Zespół Taraka nie wystąpił w pełnym składzie, gdyż ukraińscy członkowie grupy wrócili do Ukrainy, by walczyć w obronie ojczyzny. – Za naszą wschodnią granicą dziś jest piekło – powiedział lider grupy Karol Kus, dziękując za zaproszenie na koncert. – Wierzcie mi, że to ogromny zaszczyt, ale też przeogromne wyzwanie. Dziś, gdy stoję na scenie, czuję się tak samo, jak w 2014 roku, gdy stałem na Majdanie. Dziś nie ma miejsca na egoizm, na celebryctwo. Dziś jest czas na pokorę i na to, by wyśpiewać najpiękniejsze rzeczy, wyśpiewać serce i duszę, to, co nazywa się bycie człowiekiem. To jest najistotniejsze. Polacy, jako najpiękniejszy naród na świecie, potrafi serce unieść na dłoni. Mam nadzieję, że ten najcięższy czas, najcięższa próba, która nas spotkała, będzie spełnieniem prawdziwego pojednania dwóch wielkich słowiańskich narodów – dodał Karol Kus, po czym muzycy swój koncert rozpoczęli najbardziej znanym swoim utworem pt. „Podaj rękę Ukrainie”.
Podczas koncertu wolontariusze PCK Oddziału Rejonowego w Kole zbierali datki do puszek, a harcerze z Komendy Hufca ZHP Koło koordynowali zbiórkę darów. Muzycy z polsko-ukraińskiego zespołu Taraka zadeklarowali przekazanie całego honorarium za występ na pomoc Ukrainie, natomiast Chłopcy z Placu Broni na scenie zasilili puszkę, którą w dłoniach trzymała Jolanta Rowecka z Oddziału Rejonowego PCK w Kole.
