W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą

2022-02-27 20:35:49
Marcin Szafrański
Napisz do autora

Na wysokości zadania stanęli mieszkańcy Konina. Praktycznie w ciągu kilku godzin (wczoraj i dziś) do Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie przynieśli mnóstwo odzieży, produktów spożywczych i środków czystości, które pojadą teraz do Ukrainy, w tym do naszego miasta partnerskiego, czyli Czerniowców.

Trudno nawet zliczyć, ile tych darów tutaj trafiło. – Na początku próbowaliśmy to robić, ale akcja była dynamiczna i przybywało ich z każdą minutą – mówi Damian Kruczkowski, dyrektor MBP im. Zofii Urbanowskiej. W pewnym momencie nawet przed drzwiami ustawiła się kolejka osób, które przywoziły ubrania i inne potrzebne rzeczy. – Jest tego ogrom. Jeden bus zapakowany pojechał już na granicę, a także dwa samochody osobowe. Cała reszta jest jeszcze u nas – dodaje dyrektor Kruczkowski. Dary trafią do magazynu wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego, ubrania i produkty będą także przekazywane Ukraińcom, którzy przyjadą do Konina.

Najwięcej do biblioteki trafiło odzieży. – W tej chwili jej nie potrzebujemy. Ci mieszkańcy, którzy mają ochotę ją oddać, warto by trzymali ją u siebie, bo na pewno jeszcze będzie potrzebna. Pojawiało się dużo żywności, wody, środków higieny: pampersów, podpasek, wkładek higienicznych. To są naprawdę bardzo potrzebne rzeczy, bo uchodźcami są głównie kobiety i dzieci do 18. roku życia – wyjaśnia Damian Kruczkowski. Na pewno potrzebne są jeszcze śpiwory, koce, baterie, powerbanki, latarki, zapalniczki, a także środki czystości, leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe czy witaminy.

Na pewno zbiórka będzie kontynuowana, bo im więcej takich punktów tym lepiej, jak podkreśla Damian Kruczkowski. – Większość trafi już do magazynu udostępnionego przez miasto – mówi.

– Jest potrzeba, działamy – mówią dwie kobiety, które do biblioteki przywiozły zgrzewki wody, ryż, makaron, kaszki dla dzieci czy środki czystości. – Jest na Facebooku taka grupa Widzialna ręka. Tak mnie wzruszyło, ile jest chętnych osób do pomocy. Zrobiło mi się naprawdę miło, że mamy taki fajny naród – dodaje jedna z kobiet.

Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Część darów z Konina pojechała już na granicę z Ukrainą



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





uffff
Ufff,a już myślałem,że ten brodaty to kadyrowiec z Czeczeni.