W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Przystań dla czterech ukraińskich rodzin w Ogorzelczynie

2022-02-26 12:53:59

Przystań dla czterech ukraińskich rodzin w Ogorzelczynie

Marian Selewski z Ogorzelczyna w gminie Tuliszków zdecydował się przyjąć cztery ukraińskie rodziny, które uciekły przed wojną. Przybędą do niego dzieci i kobiety, w tym jedna w ciąży, dla których przygotował osobne mieszkanka w niedziałającym rodzinnym domu dziecka, który prowadził przez wiele lat.

Marian Selewski to działacz związkowy, samorządowy, a przede wszystkim człowiek, który życie poświęcił niesieniu pomocy dzieciom, pozbawionym rodzicielskiej opieki. Pracował w domu dziecka, a później przez 18 lat prowadził własny, Rodzinny Dom Przystań w Ogorzelczynie.

W piątek, 25 lutego, zadzwonił do niego z Belgii znajomy biznesmen, który zatrudnia Ukraińców. Zapytał, czy nie przyjąłby u siebie żon i dzieci swoich pracowników, którzy uciekli przed wojną. Pan Marian nie zastanawiał się długo. – W stanie wojennym też mi pomagali obcy ludzie. Teraz mogę spłacić w ten sposób dług wdzięczności – powiedział. Natychmiast ze znaną sobie energią przystąpił do urządzania czterech mieszkanek w budynku po rodzinnym domu, który zmuszony był z racji wieku i zdrowia, zamknąć w ubiegłym roku. Zapożyczył się przy tym kupując niezbędny sprzęt taki jak np. lodówki.

Przyjadą do niego kobiety z dziećmi w tym jedna ciężarna. Będą tu miały zapewniony nie tylko dach nad głową, ale też żywność i opierunek. Pan Marian nie jest zamożnym człowiekiem, dlatego będzie wdzięczny bezinteresownym osobom, które zechciałyby go wesprzeć, choćby środkami czystości i higienicznymi oraz żywnością. Bliższe informacje będzie mógł podać po przyjeździe i zakwaterowaniu Ukrainek. Prawdopodobnie w niedzielę.

(art)