- Osoby podróżujące samochodami opuściły swoje pojazdy przed przybyciem straży pożarnej i nie odniosły żadnych obrażeń - dodaje rzecznik. - Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca, odłączeniu dopływu prądu z akumulatorów w uszkodzonych pojazdach oraz zabezpieczeniu leżących na ziemi przewodów elektrycznych uszkodzonej lampy. Akcja ratownicza przez godzinę i 28 minut prowadziło 16 strażaków. Dochodzenie w sprawie przyczyny wypadku prowadzi policja.
zdj. KP PSP Koło