Czy Aleja Lip na ulicy Wojska Polskiego będzie nowym Pomnikiem Przyrody? Stowarzyszenie Zmieniamy Konin zbiera w tej sprawie podpisy pod inicjatywą uchwałodawczą. Tak jak dziś, będzie to robić również w Boże Ciało przy Pałacu Reymonda. Miejsce to nie jest przypadkowe.
– To oddolna, społeczna akcja – mówi Damian Kruczkowski ze Stowarzyszenia Zmieniamy Konin. – Chcielibyśmy nadać Alei Lip status Pomnika Przyrody i imię Edwarda Ludwika Reymonda.
Jak mówią inicjatorzy, te drzewa to pozostałość po alei prowadzącej wprost do konińskiej Starówki, przypominające, o tym jak cudowny widok mieli mieszkańcy miasta i przyjezdni z północnych stron. – Dzisiaj chcemy zachować to naturalne dziedzictwo, a w dalszych krokach starać się o odtworzenie alei na całej długości ulicy Wojska Polskiego – piszą w mediach społecznościowych przedstawiciele stowarzyszenia.
– Boimy się, że kiedyś może te lipy coś niedobrego spotkać. Lepiej chuchać na zimne. Jest to też kawał historii – dodaje Damian Kruczkowski, z którym rozmawialiśmy przed Pałacem Reymonda, gdzie dzisiaj zbierano podpisy. Będzie można tę inicjatywę poprzeć także w najbliższy czwartek (Boże Ciało) w tym samym miejscu. Potrzeba co najmniej 300 podpisów.