Koniński WORD od lat prowadzi akcje, rozdaje za darmo elementy odblaskowe i próbuje zarażać już najmłodszych modą na odblaski. Jak zapewnia dyrektor Piotr Korytkowski, ośrodek wydaje na to duże pieniądze. Ale warto. – Kierowca w terenie niezabudowanym, nieoznakowanego pieszego widzi dopiero z odległości 40 – 60 metrów. Przy prędkości 90 km na godzinę ma bardzo krótki czas na reakcję. Dlatego dbajmy o swoje bezpieczeństwo i nośmy odblaski. Widoczność zwiększa się wtedy wielokrotnie, nawet do 150 metrów – mówi.