Trwa wyburzanie budynków należących do niedawna do Spółdzielni Kółek Rolniczych w Grodźcu. Na placu znajdują się sterty gruzu, ale po jego uprzątnięciu teren zostanie przygotowany pod budowę nowego urzędy gminy.
Jeszcze kiedy wójtem gminy Grodziec był nieżyjący już Piotr Juszczak, mówiono o potrzebie powiększenia tamtejszego urzędy gminy, bo w dotychczas użytkowanym budynku jest za mało miejsca, a i warunki pracy urzędników przydałoby się poprawić. Pomysłów było kilka, ale ostatecznie zdecydowano o wybudowaniu nowego obiektu. Poprzednia wójt Anna Andrzejewska rozstrzygnęła nawet konkurs na sporządzenie projektu budynku i podpisała umowę z wykonawcą z odroczonym terminem wykonania zleconego zadania. Gmina bowiem w tym czasie nie była właścicielem terenu, na którym planowała inwestycję, bo zajmował je podupadający SKR.
W ostatnim czasie „wyprostowano” sprawy związane z likwidacją Spółdzielni Kółek Rolniczych oraz przejęciem działki przez Skarb Państwa. Potem została ona przekazana samorządowi. Dopiero wówczas gmina mogła rozpocząć procedurę zmierzającą do postawienia tam swojej nowej siedziby. Obecny wójt Mariusz Woźniak wyłonił w drodze przetargu wykonawcę, który ma wyburzyć budynki po SKR-ze i przygotować teren pod budowę. Niedawno zatem ruszyły prace rozbiórkowe, w efekcie których już zniknęły budynki gospodarcze, a obecnie z grodzieckiego krajobrazu znika główna siedziba spółdzielni.
Jak zdradził wójt, będzie także czynił starania o to, aby wyłonić nowego wykonawcę projektu budynku urzędu gminy.
Najprawdopodobniej w przyszłym roku ruszą prace budowlane, bo najpierw gmina musi spełnić szereg wymogów formalnych. Potrzebne będzie pozwolenie na budowę, a także wyłonienie wykonawcy inwestycji w drodze przetargu. Zanim zatem urzędnicy wprowadzą się do nowej siedziby, minie jeszcze wiele miesięcy.