Jeszcze kilka dni temu za 15-kilogramowy worek ubiegłorocznych ziemniaków na konińskim bazarze trzeba było zapłacić 38 złotych, dzisiaj to już 45 zł. Kilogram pietruszki kosztuje aż 20 zł. Specjaliści mówią, że to wina suszy. I że przez suszę warzywa będą w tym roku bardzo drogie. Okazuje się jednak, że to niejedyny powód takich cen. Podobno jemy też coraz więcej warzyw.
W ubiegłym roku przez suszę nie było warzyw. Cenowe rekordy bije cały czas pietruszka. W ciągu roku za korzeń płaciliśmy około 12 zł. Teraz jej cena jeszcze wzrosła. Za kilogram w ostatnim czasie wyjmujemy z portfela 20 złotych. Nieco tańsza jest w niektórych marketach, gdzie kosztowała 18,89 zł. – Wszystkiemu winna susza. Rolników trzeba zapytać jakie mieli słabe zbiory – mówili nam handlujący warzywami na targowicy przy ulicy 11 Listopada w Koninie. Okazuje się, że w tej chwili sprzedawane są resztki ziemniaków z ubiegłego roku.
Okazuje się jednak, że to nie tylko warunki pogodowe mają wpływ na ceny warzyw, ale też popyt. Jemy ich ostatnio podobno dużo więcej. – Na giełdach warzyw od ubiegłego roku obserwowany jest niesamowity wzrost spożycia warzyw. Wcześniej nie można było sprzedać kapusty, teraz idzie na pniu. I ta, którą rolnicy mieli pod foliami, i teraz ta z pola. Co prawda rolnik dostaje za główkę 1,80 zł, a my płacimy po 4 złote – mówi Bożena Frankowska, główny specjalista Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa w konińskim starostwie.