Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Dzisiejszy dzień upłynie nam na jedzeniu pączków i faworków, bo właśnie zaczął się tłusty czwartek. Jak co roku można się spodziewać długich kolejek w cukierniach i sklepach po te słodkości. A skąd się wzięła ta tradycja?
Tłusty czwartek w kalendarzu chrześcijańskim mamy zawsze w ostatni czwartek przed wielkim postem (czyli 52 dni przed Wielkanocą). Jego nadejście oznacza rozpoczęcie ostatniego tygodnia karnawału. A ponieważ jego data zależy od Wielkanocy, jest to święto ruchome.
Następny czwartek jest czwartkiem po Środzie Popielcowej i należy już do okresu wielkiego postu, podczas którego chrześcijanie ze względów religijnych, jako przygotowanie do świąt wielkanocnych powinni zachowywać wstrzemięźliwość jako wyraz umartwienia.
Najpopularniejsze tłuste słodkości, jakie zjadamy w tłusty czwartek, to pączki i faworki, nazywane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami. Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką.
Z tłustym czwartkiem związanych jest kilka przysłów i przesądów. Do najpopularniejszych należą powiedzenie: „Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”, a także przesąd, że jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, to w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
A jeśli ktoś chciałby jeszcze dzisiaj zrobić chruściki, podajemy prosty przepis:
Składniki:
20 dkg mąki
3 żółtka
3-4 łyżki śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól i cukier do smaku
Sposób wykonania:
Składniki należy ręcznie wymieszać, ciasto dobrze wygnieść, a następnie rozwałkować. Kiedy będzie miało ok. 2-3 mm grubości, pociąć na paski o szerokości ok. 5-6 cm (w zależności, jakie duże chcemy), a te paski potem dzielimy na krótsze. Wzdłuż prostokątnego paska robimy na środku nacięcie, a przez powstałą dziurkę przekładamy jeden z końców paska i wywijamy na drugą stronę. Tak przygotowany faworek smażymy na gorącym oleju po obu stronach aż do zarumienienia.
Z tego samego ciasta można także zrobić różyczki.
Życzymy smacznego!
