Na terenie parafii św. Maksymiliana Kolbego został zorganizowany dziś Diecezjalny Dzień Dobra. – Jest to święto wolontariatu, czyli tych ludzi, którzy angażują się na co dzień, pomagając swoim dobrym sercem, dłońmi tym, którzy tego najbardziej potrzebują – mówi ks. Artur Kosierb. – W Koninie ten Dzień Dobra jest prawie codziennie, bo pomagamy cały czas. Odwiedzamy starsze osoby w domach, wydajemy paczki żywnościowe. W ubiegłym roku między wrześniem a grudniem było to 700 paczek, a w tym już ponad 300. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy pomagać.
Diecezjalny Dzień Dobra rozpoczęła msza polowa przed kościołem, której przewodniczył ks. Radosław Cyrułowski, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego. Później dla wszystkich uczestników, nie tylko najmłodszych, przygotowano wiele atrakcji. – Parafia ma duży potencjał, jeśli chodzi o dobro i dobroczynność, która tutaj była od początku. To co teraz robimy, jest tylko tego kontynuacją, a każdy z nas wie, że to dobro musi się rozszerzać – mówi ks. Artur Kosierb.
Przy tej okazji mowa była o inwestycji, która ma być realizowana przy parafii. Na terenie między skarpą wiaduktu Pokoju, ołtarzem polowym i parafialnym parkingiem powstanie magazyn żywności o powierzchni około 350 metrów kwadratowych. – Będzie magazynem dystrybucji jedzenia na teren Konina, ale też magazynem przerzutowym dla Caritas Polska, czyli będziemy mogli rozdawać żywność, ale i przechowywać ją oraz podawać dalej – mówi ks. Artur Kosierb. Dodając, że pieniądze na ten cel pochodzą z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Dostaliśmy już pierwszą transzę. Czekamy teraz na pozwolenie na budowę i niedługo będziemy ruszać z tą inwestycją – mówi dyrektor Centrum Caritas św. Maksymiliana w Koninie. – Wiem, że w Koninie działa Bank żywności, który świetnie sobie radzi, jeśli chodzi o pomoc ludziom. My skierujemy tę pomoc dla każdego. Niekoniecznie z zaświadczeniem z MOPS-u czy GOPS-u. Otrzyma ją każdy, kto potrzebuje pomocy.