W drugiej turze wyborów w Koninie Piotr Korytkowski pokonał Zenona Chojnackiego. Różnica głosów pomiędzy kandydatami wyniosła ponad 3 tysiące. – Nie ma lepszego od Piotrka Korytkowskiego – skandują zebrani w sztabie wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej.
Ten entuzjazm był widoczny dziś w sztabie. – Od 18 czerwca rozpoczęliśmy intensywną pracę, aby zachęcać mieszkańców Konina. Nasz program uzyskał bardzo duże poparcie, które zostało potwierdzone moim wynikiem wyborczym. To jest zwycięstwo nie moje, ale wasze – mówi nowy prezydent.
W wyborach wzięło udział ponad 28 tysięcy mieszkańców. – Od dzisiaj będziemy zmieniali Konin. Jestem przekonany, że jeśli tak będziemy współpracowali, to ten sukces na koniec kadencji będzie taki, jaki odnieśliśmy teraz. Dziękuję tym komitetom, które nam sprzyjały w drugiej turze. To wsparcie dla ludzi inteligentnych było wiadome.
Podobnie jak na początku kampanii, Piotr Korytkowski zdjął marynarkę i krawat, mówiąc, że jest gotowy do pracy. – Nie chcę być malowanym prezydentem – twierdzi. – Będę mądry mądrością moich współpracowników, mądrością mieszkańców.
Ostateczne wyniki ze wszystkich lokali wyborczych wskazują, że Korytkowski uzyskał poparcie 55,8 proc. mieszkańców, zaś Zenon Chojnacki 44,2 proc. Różnica głosów między nimi wyniosła 3274.