Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Wójt zabrał głos tuż przed debatą nad raportem o stanie gminy. – Chciałbym zasygnalizować dwie sprawy, które mnie szczególnie martwią. Chciałbym zwrócić uwagę, bo to będzie miało za chwilę znaczenie w kontekście konstruowania budżetu na 2025. Pierwsza rzecz, która nas niepokoi to dochody z tytułu realizacji wydatków bieżących, biorąc pod uwagę to co się zadziało w ostatnich latach, a mianowicie techniczne i odgórne sterowanie finansami samorządowymi, nie tylko malejący wpływ do budżetu podatków, ale wzrost płacy minimalnej – drastyczny. To jeszcze nie jest koniec, bo już w lipcu ta najniższa krajowa znów pójdzie w górę, a od nowego roku ma wynosić 5.150 zł. W kontekście tak małych budżetów, gdzie te dochody są bardzo niskie stoimy przed widmem braku środków na bieżące utrzymanie działalności samorządowo-oświatowej i administracyjnej na terenie gminy. Biorąc pod uwagę całokształt i to, że nic nie zapowiada, że będzie lepiej, będziemy zmuszeni do podniesienia opłat lokalnych, bo to jedyne źródło dochodów, z którego możemy w ten sposób korzystać, żeby wyjść naprzeciw tym wytycznym, które musimy spełnić – mówił Mariusz Woźniak.
Podkreślał, że z finansami pod kątem inwestycyjnym gmina sobie radzi, ale… – Co z tego że jest nowa perspektywa, co z tego że pojawiają się nowe możliwości finansowania nowych przedsięwzięć natury infrastrukturalnej, jak my za chwilę nie będziemy mieli symbolicznych pieniędzy na wkład własny. I to nie jest tylko problem gminy Grodziec. Problem jest systemowy. Jeśli chodzi o przyszłoroczny budżet to na pewno będzie mniej inwestycji, chociaż my i tak mamy dużo, biorąc pod uwagę wieloletnie zadania. Inwestycyjnie stoimy dobrze. Chociaż największe wyzwanie to budowa urzędu gminy. Na poczet zgromadzonych środków na realizację tej inwestycji będziemy musieli ograniczyć pozostałe, bo inaczej się nie da – wyjaśniał wójt.
– Chcę państwa przygotować na to, że kolejne uchwały dotyczące opłat lokalnych, to będą na pewno zupełnie inne propozycje od tych, które przedstawiałem w latach poprzednich – mówił i wskazał inne gminy, gdzie stawki zostały wprowadzone maksymalnie. – My zawsze czyniliśmy symboliczne podwyżki, żeby coś do budżetu wpłynęło, ale jednocześnie myśleliśmy o kieszeniach naszych mieszkańców. Chcę podkreślić, że doszliśmy do ściany. Innego wyjścia, jeśli się system finansowania samorządów nie zmieni, nie ma – stwierdził i dodał, że będzie miało to też wpływa na działalność stowarzyszeń w gminie. – Wszyscy chcieliby infrastruktury sportowej, oświetlenia i dróg. Za chwilę na coś braknie, bo już brakuje z powodu rosnących wydatków, właściwie z każdego tytułu. Podwyżka cen energii czai się za rogiem. Jak dostanę faktury to je państwu przedstawię – wyjaśniał Mariusz Woźniak, który mówił też o wydatkach dotyczących seniorów. – Gmina Grodziec ponosiła opłaty za pobyt 5 mieszkańców w DPS-ie. I za tych 5 mieszkańców to jest odpłatność 213 tysięcy zł rocznie. I to są środki własne gminy. Wszystko wskazuje na to, że ta tendencja będzie rosnąca – dodał.
Radnych martwiło to, że w gminie ubywa mieszkańców. Powodem może być brak firm, które by ich zatrudniły. Problemem jest też to, że młodzi ludzie nie chcą teraz budować domów, a kupić coś gotowego. Może więc trzeba sprowadzić do gminy developera? – Jest pole do działania. W gminie Grodziec jest spokojnie, jest czysto, są lasy. Pracy nie ma, ale ją znajdą jeśli będą mieli pomoc w zamieszkaniu – mówił jeden z radnych. Radni zastanawiali się też czy w związku ze zmniejszającą się liczbą mieszkańców nie zmienić planów budowy urzędu gminy. To duży obiekt, ale będzie w nim w przyszłości miało siedzibę kilka instytucji. – Niebawem przedstawię państwu koncepcję szczegółową urzędu. Jego powierzchnia to 3.700 mkw. My nie budujemy go dla siebie. Budujemy go dla przyszłych pokoleń – stwierdził Mariusz Woźniak.
Zastępca wójta Radosław Perczyński mówił o tym, dlaczego ubywa mieszkańców i nie ma chętnych przedsiębiorców na prowadzenie działalności. Wskazał, że będzie przebudowywana droga krajowa 25, ale nie przewidziano w tym projekcie zjazdu do gminy Grodziec. Według niego mieszkańcom utrudniły budowę domów postawione wiatraki. Na przykład w Łagiewnikach zupełnie zablokowały możliwość budowy domów. Gmina nie ma także terenów inwestycyjnych. Wspomniał o rozmowach z KOWR-em, który miał możliwość przekazania gminie gruntów, do tego jednak nie doszło. Mówił także, że prowadzone były rozmowy z kilkoma przedsiębiorcami, którzy chcieli prowadzić nieuciążliwą działalność magazynową. – My dopiero wystartowaliśmy w wyścigu, w którym inni są w połowie drogi – stwierdził.
Ostatecznie radni byli jednomyślni w sprawie udzielenia wójtowi wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu za 2023 rok. 12 obecnych na sesji zagłosowało za.
