W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Stare Miasto

W rolnictwie jest bardzo źle. Potrzeba szybkich działań

2018-07-20 13:50:39
W rolnictwie jest bardzo źle. Potrzeba szybkich działań

Samorząd gminy Stare Miasto apeluje do premiera, wojewody, starosty oraz instytucji związanych z rolnictwem o niezwłoczną pomoc dla rolników poszkodowanych przez klęskę suszy, a którym dał się też ostatnio we znaki ciągle padający deszcz. Są przypadki, że co nie wyschło, teraz zgniło. Wójt Ryszard Nawrocki liczy na do, że śladem Starego Miasta pójdą inne gminy i także wystosują apel do rządu.

W Starym Mieście jest ponad 1.000 gospodarstw rolnych. – Sytuacja jest trudna i niekorzystna, taka że nic już nie naprawi strat. Stan szkód spowodowanych suszą jest wysoce niepokojący. Większość plonów rolnicy muszą spisać na straty. Chodzi o to, żeby rząd przyspieszył działania, by je jak najszybciej rolnikom zrekompensować. Rolnicy są załamani tym, co teraz mają na polach – mówił Ryszard Nawrocki, wójt Starego Miasta. Chodzi o to, że na przykład zbóż przez suszę jest zdecydowanie mniej i jest mniejsze. Dodatkowo teraz padał deszcz, który spowodował, że to co na polach jeszcze było, w niektórych miejscach po prostu zgniło. – Jeśli się weźmie źdźbło do ręki, to czuć je stęchlizną – mówił wójt.

Na spotkaniu byli hodowcy z gminy Stare Miasto, a także przedstawiciele instytucji związanych z rolnictwem. – Bardzo ważne jest, by gospodarstwa, które prowadzą hodowlę bydła, dostały pomoc. One odczują skutki tego, co się teraz dziej pod koniec roku i na początku przyszłego. Najbardziej ucierpią gospodarstwa hodowlane – mówił Antoni Bryl z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

Będzie nam trudno w takiej sytuacji ten stan bydła utrzymać. Zboże nie będzie nadawało się na paszę. Słomy nie będzie. Nie ma też drugiego pokosu siana – dodał Tomasz Kwieciński, rolnik z Liśca Wielkiego. – Chcemy konkretnej pomocy. Kredyty wszyscy braliśmy. Jeszcze niektórzy ich nie spłacili. Najlepiej, gdyby pomoc państwa była finansowa. I żeby dopłacano hodowcom od sztuki bydła – mówił Bogumił Kaszuba, hodowca i jednocześnie sołtys Krągoli.

Referat rolnictwa w Urzędzie Gminy w Stary Mieście przyjął na razie 200 wniosków o szacowanie strat. Dotyczy to około 1.400 ha pól. – Szacujemy, że to na razie połowa wniosków, jakie do nas wpłyną – informował Piotr Wawrzyniak, inspektor do spraw rolnych i obszarów wiejskich w UG.

Samorząd Starego Miasta wystosował do rządu apel. „W związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi spowodowanymi suszą, a w ostatnim czasie obfitymi opadami deszczu, sytuacja w rolnictwie jest dramatyczna. (…) W związku z powyższym apelujemy do rządu RP o podjęcie działań oraz systemowych rozwiązań w zakresie realnej pomocy rolnikom dotkniętym klęską suszy” – czytamy w liście.

W rolnictwie jest bardzo źle. Potrzeba szybkich działań
W rolnictwie jest bardzo źle. Potrzeba szybkich działań
W rolnictwie jest bardzo źle. Potrzeba szybkich działań
W rolnictwie jest bardzo źle. Potrzeba szybkich działań
Milena Fabisiak

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: