W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Stare Miasto

Radne Konina na sesji chcą pokazać siłę Strajku Kobiet

2020-10-27 15:38:28
Radne Konina na sesji chcą pokazać siłę Strajku Kobiet

– Mnie jako mężczyznę, jako ojca i męża boli ignorancja i cynizm PiS – napisał w mediach społecznościowych po wczorajszym proteście na ulicach Konina prezydent Piotr Korytkowski. Natomiast jutro siłę Strajku Kobiet będą chciały pokazać podczas sesji Rady Miasta Konina radne klubu Koalicji Obywatelskiej – Monika Kosińska, Emilia Wasielewska i Barbara Musiał.

Nie ustają w Polsce protesty po tym, gdy w miniony czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Takie protesty odbywały się w Koninie, i jak zapowiadają przedstawicielki Konińskiego Kongresu Kobiet, będą kolejne. Zapraszają także i dzisiaj wieczorem na plac Wolności z transparentami i wieszakami na „spacer” o godzinie 19.00. W mediach społecznościowych poinformowały też, że jutro podczas sesji rady miasta radne Monika Kosińska, Emilia Wasielewska i Barbara Musiał „chcą pokazać siłę Strajku Kobiet” i potrzebują do tego własnoręcznie przygotowanych plakatów, najlepiej bez niecenzuralnych słów.

W mediach społecznościowych swój wpis, opatrzony zdjęciami z wczorajszego protestu na naszych ulicach opublikował Piotr Korytkowski. Jedną z prowadzących marsz była żona prezydenta Konina. – Wielki szacunek za to, że potraficie w bezpiecznym pochodzie poprowadzić tysiące ludzi – zwrócił się do pań. – Za to, że wbrew złośliwym żartom o kobietach udowodniłyście siostrzaną jedność. Za to, że jesteście gotowe ponosić konsekwencje swoich decyzji i głośno o tym mówicie. Wreszcie za to, że jesteście odważne i niezależne, czego nie można powiedzieć o politykach partii rządzącej. Mnie jako mężczyznę, jako ojca i męża boli ignorancja i cynizm PiS. Razi brak kontaktu tej partii z rzeczywistością i z częścią Polek i Polaków. My pod tym przywództwem wcale nie idziemy drogą dobrobytu i rozwoju, jak usiłują nam wmówić rządowe media. My z zamkniętymi oczami lecimy w przepaść i jeszcze każą nam bić brawo. Dlaczego tak się dzieje? By ktoś, kto samego siebie stawia na piedestale mógł spać spokojnie, a w swojej głowie układać kolejne, coraz bardziej odrealnione plany na Polskę. Byśmy wszyscy myśleli narzuconymi kalkami, podkręconymi opowieściami o heroizmie narodu. Takimi sformatowanymi maszynami łatwo jest rządzić. No, ale jak widać na naszych ulicach – siła jest kobietą, a kobiety są silne!

Marcin Szafrański

Śledź nas na