W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Krzymów

Skazane za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem

2019-11-12 15:32:26
Skazane za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem

Na karę 15 lat więzienia skazał dziś Sąd Okręgowy w Koninie Agnieszkę B. i Kamilę M., oskarżone o zabójstwo Jerzego Rz. ze szczególnym okrucieństwem. – Sąd nie miał wątpliwości, że działały wspólnie i w porozumieniu oraz godziły się na to, że pokrzywdzony straci życie – uzasadniał Karol Skocki, przewodniczący składu sędziowskiego.

Do zbrodni doszło w nocy z 23 na 24 stycznia w Słupcy, w domu przy ulicy Matejki. W tym czasie, oprócz właścicielki, zamieszkiwały w nim cztery osoby, w tym: 45-letnia Agnieszka B., 32-letnia Kamila M. oraz 68-letni Jerzy Rz. I właśnie jego ciało znalazła nad ranem jedna z sąsiadek. Leżało na podłodze przykryte kołdrą.

W tej sprawie zatrzymano Agnieszkę B. oraz Kamilę M. Obie najpierw usłyszały zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym, jednak po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, a przede wszystkim obrażeń na ciele zmarłego, prokurator zdecydował się na zmianę kwalifikacji czynu na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

We wrześniu obie kobiety zasiadły na ławie oskarżonych. Sąd przesłuchał kilkunastu świadków, a także biegłych psychiatrów, którzy nie znaleźli przesłanek, aby uznać, że mieszkanki Słupcy zadając liczne ciosy działały w stanie ograniczenia poczytalności.

4 listopada sąd wysłuchał mów końcowych. Prokurator Krzysztof Szczesiak wniósł o 25 lat więzienia dla obu oskarżonych, obrońca Kamili M. o 8 lat pozbawienia wolności, natomiast obrońca Agnieszki B. o to, aby sąd wydając wyrok rozważył zmianę opisu czynu na pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

Dziś zapadł wyrok. Sąd uznał obie mieszkanki Słupcy za winne tego, iż działając wspólnie i w porozumieniu z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia dokonały zabójstwa Jerzego R. ze szczególnym okrucieństwem. – Sąd dokonał skrupulatnej analizy zadanych pokrzywdzonemu ran i obrażeń – mówił sędzia Karol Skocki. – Wynika z niej jednoznacznie, że co najmniej 13 ciosów było zadanych pokrzywdzonemu w klatkę piersiową i w brzuch, czyli w części newralgiczne dla zdrowia oskarżonego. Tych ran było jeszcze więcej na innych częściach ciała. Oskarżone przypalały pokrzywdzonego, użyły wobec niego pogrzebacza, które włożyły w odbyt, kopały, nacinały uszy i palce u rąk, pozostawiły na podłodze w wychłodzonym pomieszczeniu. Ich działanie miało spowodować dodatkowe cierpienie osobie znajdującej się w krytycznej sytuacji. Sąd uznał, że oskarżone godziły się na to, że pokrzywdzony straci życie. Poza tym nie zawiadomiły żadnych służb, nie zrobiły nic, aby odwrócić te zdarzenia.

Sąd zwrócił też uwagę, że przed sądem zarówno Agnieszka B, jak i Kamila M. próbowały umniejszyć swoją rolę, przerzucając odpowiedzialność na drugą oskarżoną.

Za okoliczności obciążające sąd uznał fakt, że kobiety nie pracowały, nadużywały alkoholu, były karane.

Jako okoliczność łagodzącą sąd uznał zachowanie się pokrzywdzonego, który spożywając wspólnie z kobietami denaturat doprowadził się do upojenia alkoholowego, chwytał je za piersi, wkładał ręce między nogi, co spowodowało u nich agresję. – Jednak była ona nieadekwatna do zachowania pokrzywdzonego – podkreślił.

Za czyn, którego dopuściły się mieszkanki Słupcy kodeks karny przewiduje od 12 do 15 lat więzienia. – Gdyby sąd uznał, że 15 lat jest karą niewystarczającą dla celów resocjalizacyjnych, mógłby zastosować wyjątkowe zaostrzenie w postaci 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego pozbawienia wolności, które są karami eliminacyjnymi. Biorąc jednak pod uwagę nagromadzenie okoliczności zarówno łagodzących, jak i obciążających, sąd uznał, że nie ma uzasadnienia, żeby sięgać po nadzwyczajny wymiar kary.

W momencie ogłoszenia postanowienia oskarżonych nie było w sali.

Wyrok nie jest prawomocny.

Anna Chadaj

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





wre
Takie sa polskie sądy. wysokie sądzie Wsać sobie wzajenie pogrzebacz do d.u.....py..