-
Czym kończy się masowa migracja? Widzimy to na przykładzie krajów Europy
zachodniej! Gwałty, mordy, terroryzm, niepokoje społeczne. Nie chcemy tego w
Polsce, chcemy żyć bezpiecznie! - mówili przedstawiciele Konfederacji podczas
zorganizowanego w Koninie protestu „Stop
imigrantom”.
Podobne protesty odbyły się dziś w wielu
miastach w kraju. W południe na Placu Wolności w Koninie zgromadziło się około
200 osób, żeby zaakcentować swoje stanowisko przeciwko napływie nielegalnych
imigrantów do Polski. Padały ostre słowa!
- Dziś rząd,
który sprowadza nielegalnych imigrantów, mówi nam, że potrzebujemy ich jeszcze
więcej. Że bez tej imigracji sobie nie poradzimy. To ja pytam: co z ponad 2
milionami Polaków, którzy wyjechali z Polski w ciągu ostatnich lat? Co z tymi,
którzy są dzisiaj w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Irlandii, a nawet
Kazachstanie? Tutaj nie mieli żadnych szans na rozwój. To byli pracowici,
uczciwi, zdolni ludzie zostawieni przez własne państwo i dzisiaj właśnie tych 2
milionów Polaków razem z rodzinami brakuje w naszym kraju – mówili przedstawiciele
Konfederacji.
Krytykowali nie
tylko obecnie rządzących, ale również poprzedników. – PiS zamiast ściągać
naszych rodaków do kraju wolał wydawać setki tysięcy wiz ludziom z Nigerii,
Pakistanu, Bangladeszu, Indii, nie wiadomo komu i po co – podkreślali protestujący.
- PiS i Platforma! Jedni wypychali Polaków poza granicę naszego kraju, a drudzy
zastępowali ich obcymi. Polska nie potrzebuje masowej imigracji. Polska
potrzebuje przede wszystkim powrotów własnych obywateli. Dlatego mówimy stop
imigracji, stop handlowi wiz i obcym, bo
to my jesteśmy gospodarzem w naszym kraju i nie będziemy milczeć, będziemy
działać – zapowiedzieli uczestnicy podkreślając, że planowany w przyszłym roku
pakt migracyjny jest wielkim zagrożeniem dla Polski.
Protestujący
podawali przykłady aktów agresji, których dopuścili się migranci w naszym kraju.
Zabójstwo kobiety w Toruniu, dentystki w Środzie, itp. – To jest nasz dom, i my
go obronimy – podkreślali skandując antyimigranckie hasła.