W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Ślesin

Wschodnia nitka Trasy Bursztynowej zamknięta, jednak później niż planowano

2019-01-22 16:58:05
Wschodnia nitka Trasy Bursztynowej zamknięta, jednak później niż planowano

Choć na razie nie ma konkretnej daty, wiadomo, że nie pod koniec stycznia (jak wcześniej zapowiadano), ale w lutym ma zostać zamknięta na około tydzień wschodnia nitka Trasy Bursztynowej. Samochody pojadą wtedy zachodnią częścią w obu kierunkach. W tym czasie będzie wymieniony drugi skorodowany kabel w konstrukcji.

Prace wykonuje firma Freyssinet na podstawie zaleceń profesora Arkadiusza Madaja z Politechniki Poznańskiej. Wybudowano specjalne podpory, które posłużą do zamocowania nowego kabla sprężającego. W związku z tym będzie musiało być zniesione sprężenie starego kabla, który przecież nie jest zerwany, a że jest to bardzo istotny moment tych prac, przez około tydzień wschodnia nitka będzie musiała być wyłączona z ruchu.

Początkowo była mowa, że ta część Trasy Bursztynowej zostanie zamknięta z końcem stycznia. Jak się dowiedzieliśmy w magistracie, kabel ma być wymieniany w lutym. Konkretnej daty jeszcze nie ma. Naprawa jednak musi być wykonana najpóźniej do końca lutego, bo do tego czasu na razie jest zgoda profesora Arkadiusza Madaja z Politechniki Poznańskiej na użytkowanie przeprawy.

Nie jest też tajemnicą, że w tym roku muszą być wymienione kolejne kable. Z pewnością przedstawiciele miasta będą rozmawiać z wykonawcą, czyli firmą Freyssinet, kto za te dalsze naprawy zapłaci. Takie spotkanie zaplanowano na koniec stycznia.

Marcin Szafrański

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





true
Jak to, kto zapłaci? Przecież to powinno być jasne, albo wykonawca, albo jego ubezpieczyciel, o ile był ubezpieczony. Próby "załatwiania" dofinansowania z budżetu państwa (czyli z pieniędzy obywateli) mogą świadczyć o tym, że w wyniku próby sądowego wyegzekwowania zapłaty za remont od wykonawcy może wyjść na jaw wiele niewygodnych faktów.
Jusef
Kaziu zrzeracz loduuf zapłaci