Od kilku lat sołtys wsi Żeronice Przemysław Białek, a w obecnej kadencji także radny gminny, dekoruje chryzantemami ze swojej uprawy, miejsca pamięci i groby wybitnych postaci na terenie gminy Dobra.
Pamiętał o bohaterach
W tym roku także w okresie Wszystkich Świętych, zawiózł kwiaty na dobrski cmentarz. Stanęły na grobach nieznanych żołnierzy poległych w czasie pierwszej wojny światowej oraz przy pomniku w miejscu grobu poległych we wrześniu 1939 roku w Dobrej dwóch żołnierzy 20. Pułku Strzelców Kaniowskich, których szczątki ekshumowano na początku lat siedemdziesiątych XX wieku. Nie zapomniał też o grobie śp. Eugenii Potockiej – nauczycielki z Dobrej, która w czasie okupacji niemieckiej prowadziła tajne komplety, za co była aresztowana.
Kwiaty w lesie
Kwiaty od Przemysława Białka stanęły również przy obelisku poświęconym żołnierzom wyklętym w lesie pod wsią Czyste i przy grocie emausowej, gdzie każdego roku w poniedziałek wielkanocny uczestnicy męskiej procesji ślą modły do zmartwychwstałego Chrystusa o urodzaj i odsunięcie wszelkich klęsk żywiołowych. Grota ta stoi na cmentarzu cholerycznym w lesie na terenie wsi Chrapczew, gdzie grzebano mieszkańców parafii Dobra dotkniętych tą chorobą zakaźną w XVII i XVIII wieku.
Pan Białek nie tylko postawił na grobach kwiaty, ale również zatroszczył się o czystość nagrobków i zapalił znicze, które symbolizują pamięć i wieczną wdzięczność dla bohaterów.