– Zaprosiłem państwa dzisiaj pod Sąd Okręgowy w Koninie, ponieważ chciałem złożyć wniosek o wydanie orzeczenia w trybie wyborczym. W dniu wczorajszym na konferencji prasowej pana Piotra Korytkowskiego doszło w moim przekonaniu do obrazy mojej osoby przez posła Tomasza Nowaka. Nie pozostaje mi nic innego jak złożyć do sądu okręgowego wniosek o rozpatrzenie sprawy w trybie wyborczym. Jednocześnie, złożę w dniu dzisiejszym, zaraz po wizycie w sądzie, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury – powiedział Robert Popkowski.
Kandydat na prezydenta miasta odczytał zawiadomienie, w którym opisał całą sprawę, odwołując się do konkretnych artykułów kodeksu karnego. – 17 kwietnia 2024 roku pan poseł Tomasz Nowak podczas publicznego wystąpienia na konferencji użył pod moim adresem sformułowania: „To jest wstrząsające jak może kandydat na prezydenta Konina mówić takie słowa, niszcząc innych ludzi i namawiając tak naprawdę do zbrodni. Pamiętajcie, co może grozić Koninowi. Wyobraźcie sobie, że powstaje tutaj strefa wolna od LGBT” – mówił.
– Prawdą jest, że pan poseł Tomasz Nowak zgłosił taki wniosek na temat moich słów, które sąd uznał za nieposiadające znamion przestępstwa. Prawdą jest również to, że nie powinienem takich słów użyć, ponieważ nie przypuszczałem wtedy, że kogokolwiek obrażę. Czy jednak te słowa, wypowiedziane przez poetę w czasie powstania warszawskiego nie były w jakiś sposób trafne? – tłumaczył Robert Popkowski.
– Mój adwersarz, bo już nie konkurent, prowadzi brudną kampanię używając słów, które nigdy nie powinny paść – dodał kandydat na prezydenta. Robert Popkowski odniósł się do filmiku, który został opublikowany przez Piotra Korytkowskiego w mediach społecznościowych, mówiącym o kierowaniu Koninem przez Zbigniewa Ziobro. – Ten człowiek naprawdę walczy o życie i przykro mi z tego powodu, że ktoś taki jak Piotr Korytkowski wyraża taką opinię. Są granice, których nie należy przekraczać. To jest niegodne. Prezydent Konina nie powinien czegoś takiego mówić, bo świadczy to o jego bezduszności. Piotrze, nie wolno tego robić, nie przekraczaj granic, bo jesteśmy tylko ludźmi – dodał na koniec.
Robert Popkowski po konferencji prasowej udał się do sądu okręgowego, a następnie do prokuratury złożyć wniosek i zawiadomienie.
Krystian Cichocki