W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Aktualności

Pierwszy dzień Jazzonaliów należał do kobiet. To już 29. odsłona festiwalu

2022-05-21 05:39:41

Wystartowała kolejna edycja Jazz Festivalu Jazzonalia. – To niesłychane, że ten festiwal dostrzegł to, że jest tak silna grupa fantastycznych kobiet w polskim jazzie – podkreślał prowadzący festiwal Andrzej Zieliński, dziennikarz związany z Polskim Radiem.

Pierwszą bohaterką w sali widowiskowej Oskardu był Aga Derlak Septet. – Rozpoczęliśmy koncert utworem „The Word”, który jest już obecny na naszej płycie sprzed 5 lat, ale nagraliśmy go w zupełnie nowej wersji, który już w tym roku się ukaże. Nosi tytuł „Parallel”. Jest o paralelności wszechświatów i to będziemy dzisiaj muzycznie przekazywać państwu. Pytania, które wszyscy kochamy, czyli co by było gdyby znać taki paralelny wszechświat, w którym moglibyśmy żyć inaczej, podejmować inne decyzje oraz obserwować konsekwencje lepsze czy gorsze, tego nigdy nie wiemy i to jest właśnie tego piękno – mówiła Aga Derlak, o której ktoś kiedyś powiedział, że jest księżniczką polskiego jazzu.

Starosta sprezentował model męskich genitaliów

Frekwencja w Koninie o godzinie 12.00 niższa niż 2 tygodnie temu

Wieczór wyborczy w sztabie Roberta Popkowskiego. „W głębi serca czujemy, że wygramy”.

Jako druga na scenie pojawiła się Aga Zaryan z zespołem: Michał Tokaj przy fortepianie, Szymon Mika na gitarze. – To sytuacja bez precedensu, sytuacja wyjątkowa, coś co jest tylko dla państwa uszu i chyba długo nie będzie dla żadnych innych – stwierdził konferansjer. Artystka miała bowiem wystąpić z dwoma gitarzystami, ale jeden z nich, ze względów zdrowotnych, nie mógł przyjechać. Praktycznie nigdy w takim składzie nie grali tego repertuaru. – Jest to rzeczywiście dosyć spontaniczna sytuacja. Jeszcze wczoraj rano myślałam, że będę tutaj w innym składzie i będę dla was śpiewała zupełnie inny repertuar – przyznała wokalistka. Zagrali dużo wciąż aktualnych standardów, w tym swoje wersje znanych i lubianych utworów, także tanecznych oraz piosenki z różnych płyt Agi i utwory, których nigdy nie nagrali. Starali się też sięgnąć do niekoniecznie typowego repertuaru, który jest inspirujący dla jazzmanów.

– Strasznie jest miło tutaj wrócić do was po kilku latach. Festiwal ma już taką długą tradycję i tak wspaniałą publiczność. Dobrze, że przy tym zalewie różnego rodzaju muzyki jazz cały czas ma swoją mocną pozycję w Polsce. Strasznie mnie to cieszy – podkreślała Aga Zaryan. – Bardzo dziękuję państwu, że jesteście z nami po tym okresie pandemii. Mam wrażenie, że wszyscy jesteśmy spragnieni tego kontaktu, ja jestem bardzo spragniona. Są takie czasy, w których dobrze jest zapomnieć o tym wszystkim, co się dzieje i takie spotkania to jest moment, kiedy możemy się oderwać chociaż na chwilę – wyznała.

– Sobie i państwu zazdroszczę tego koncertu – podsumował Andrzej Zieliński. – Dziękujemy państwu z całego serca, zapamiętamy ten wieczór długo – zapewniała Aga Zaryan konińską publiczność, która owacyjnie dziękowała za zachwycający koncert. Niech żałują ci, którzy nie byli. To jednak dopiero początek jazzowego święta w Koninie. Przed nami jeszcze dwa wieczory pełne jazzu i kilka wielkich nazwisk.

Na finał piątkowego wieczoru w Klubokawiarni NOT po wykonaniu przez Marta Rubik Quintet autorskich kompozycji odbyło się jam session. W Kinie Konesera natomiast zaprezentowano słuchowisko „Istnienie poszczególne – opowieść o Tomaszu Stańko” w reż. Michała Chołki.

W sobotę koncertom towarzyszyć będą o 22.30 Dariusz Herbasz & Leszek Dranicki – jam session oraz słuchowisko. Zostanie ono zaprezentowane też w niedzielę o 20:15. Podczas festiwalu można także zwiedzać wystawę finałową 3. Międzynarodowego Konkursu Plakatu „We Want Jazz".