W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Górnik stracił dwie bramki po rzutach rożnych. Przegrana na przywitanie nowego sezonu przy Podwalu

2020-08-08 21:14:14
Górnik stracił dwie bramki po rzutach rożnych. Przegrana na przywitanie nowego sezonu przy Podwalu
Mimo niezadowalającego rezultatu, to był całkiem niezły mecz w wykonaniu piłkarzy Górnika Konin. „Biało-niebiescy” zagrali dziś po raz pierwszy w nowym sezonie przed własną publicznością. Gryf Wejherowo zdobył dwie bramki po rzutach rożnych i pokonał drużynę z naszego miasta 2:1 (0:1).

Pierwsi na prowadzenie wyszli podopieczni trenera Sławomira Suchomskiego. W 20. minucie, po kontrataku, Damian Ścibiorek dośrodkował w wejherowskie pole karne z lewego skrzydła. Tam na bramkę Gryfa uderzył skutecznie Kamil Sternicki. Goście wyrównali w 56. minucie. Piłkarze z Wejherowa rozegrali po rzucie rożnym główkową akcję, którą skutecznym strzałem w kierunku konińskiej siatki zakończył Norbert Hołtyn. Dziesięć minut później, po kolejnym kornerze dla przyjezdnych, wynik rywalizacji ustalił Tomasz Panek. W drugiej połowie piłkarze Gryfa dwukrotnie sprawdzili wytrzymałość poprzeczki konińskiej bramki. Koninianie z kolei trafili dwukrotnie w wejherowski słupek. – Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Strzeliliśmy pierwsi bramkę. Myślałem, że to nas uspokoi i nabierzemy pewności. Graliśmy jednak bardzo nerwowo. No, ale mieliśmy do przerwy 1:0. W przerwie byłem przekonany, że w drugiej połowie pójdziemy po kolejną bramkę. Popełniliśmy jednak błąd. Trzeba było podejść wyżej i starać się szukać tego drugiego gola. Myśmy się cofnęli. Nie wiem czy podświadomie, czy zmusił nas do tego przeciwnik. Gryf zaczął wtedy śmielej atakować. Straciliśmy dwie bramki po dwóch stałych fragmentach. Zeszło z nas powietrze. Graliśmy później zbyt nerwowo. W końcówce była wymiana ciosów. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Wynik remisowy byłby dziś sprawiedliwy. Mamy też swoje problemy. Gramy bez nominalnego defensywnego pomocnika. Brakuje nam też przede wszystkim napastnika. Musimy jak najszybciej pozyskać „dziewiątkę”. Chciałbym podziękować chłopakom, bo nie zagrali złego meczu i zostawili na boisku kupę zdrowia. Mamy wielu nowych zawodników. Cały czas się zgrywamy. Myślę, że każdy kolejny tydzień wspólnej pracy będzie procentował. Musimy jak najszybciej zapunktować. To jest podstawa, aby zespół mentalnie, psychicznie dobrze funkcjonował – powiedział po dzisiejszym meczu Sławomir Suchomski, trener Górnika Konin.


Górnik Konin: Maksym Wadach – Jakub Szaniec, Bartosz Zakrzewski, Bartłomiej Gajda, Damian Ścibiorek, Kacper Robaczyński, Miłosz Nowak, Jakub Draszczyk, Tomasz Kowalski (’74 Filip Stożek), Kamil Sternicki, Emil Więcek

Gryf Wejherowo: Wiesław Ferra – Kacper Wiśniewski (’86 Karol Baranowski), Damian Lisiecki, Przemysław Czerwiński, Michał Renusz, Norbert Hołtyn, Maciej Szymański, Jakub Godlewski, Maciej Koszałka, Tomasz Panek, Piotr Zaleski



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





HGK
siwy brachu tu cię zemby zaboleli? kto by się spodziewał ale dobrze prostujemy wszyscy cię dobrze znamy iwiemy że nie jesteś zdolny do żadnych romansów, nie ma tam mowy o zadnej miłości i nikt cię na osiedlu nie kocha zadowolony? i dwa słówka do naszych kochanych miluśińskich z prawej i lewej strony proszę was uprzejmie nie ciskajta się po internetach bo się pan denerwuje un ci jest analogowy a nie cyfrowy u niego to strzała w ryja i do widzenia a nie sranki pranki czy postingi całuje was mocno w samo serce
Donald
Nie macie wielu "nowych" zawodników, Gryf miał więcej i wygrał. Takie dziwne tłumaczenie, po koronawirusie wszyscy mają większe problemy i grają ...
sport
Znowu walka o byt ta 3 liga przerasta.Idealna drużyna 4 ligowa.
Sukces...???
"Całkiem niezły mecz"...i znów zero punktów....
FANATYK
ZATORZE SIWY - NIE MIESZAJ GÓRNIKA DO SWOICH OSIEDLOWYCH ROMANSÓW NIC NAS Z TYMI SPRAWAMI NIE ŁĄCZY OŚMIESZAJ SIĘ NA WŁASNY RACHUNEK A NIE POD BARWAMI KLUBU !!!!!!!!!