Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Prawie 150 zawodniczek i zawodników i tyle samo koni rywalizowało przez trzy dni na konińskich Błoniach. Za nami Mistrzostwa Wielkopolski w Skokach Przez Przeszkody i Zawody Regionalne – Konin Kramp Cup 2019.
Rywalizacja była częścią obchodów Dni Konina, które w tym roku odbyły się w całości na Błoniach. Jeździecka impreza została zorganizowana w naszym mieście po raz czternasty. – Zaczynaliśmy od towarzyskich zawodów lokalnych. W 2017 i w 2018 roku była u nas ogólnopolska rywalizacja dzieci i młodzieży. Teraz powróciliśmy do Mistrzostw Wielkopolski. Nie ukrywam, że Wielkopolski Związek Jeździecki sprawiłby nam sporą radość, gdyby za rok, jubileuszowa, piętnasta edycja naszych zawód była również Mistrzostwami Wielkopolski. Widzimy, że jest bardzo duża frekwencja i zainteresowanie zawodników, którzy rywalizują w czterech kategoriach wiekowych. Do tego dochodzą zawody regionalne, w których swe siły mogą sprawdzić zawodnicy z lokalnych stajni, którzy nie mają jeszcze ani doświadczenia ani tak dobrych koni, jakie powinny być podczas startów w mistrzostwach województwa – powiedział Janusz Lipiński, dyrektor Konin Kramp Cup 2019.
Dodajmy, że konińskie mistrzostwa cieszą się sporym prestiżem i renomą. Podczas nich pracuje pierwszy garnitur sędziów z Wielkopolskiego Związku Jeździeckiego i Polskiego Związku Jeździeckiego. Wśród zawodników nie brakuje młodych jeźdźców, którzy mają już na swoim koncie sukcesy rangi ogólnopolskiej i którzy z powodzeniem występują w kadrach Polski w różnych kategoriach wiekowych. Uczestnicy rywalizacji chwalili też poziom organizacji imprezy. – Jest mi bardzo miło, gdy otrzymuję informacje zwrotne, o tym że ludzie są mile zaskoczeni przygotowaniem logistycznym całych zawodów. Jeźdźcom podoba się też podłoże, które nie jest dziś już popularne (trawnik na konińskich Błoniach – przyp. red.). Dziś podczas większości zawodów, na dużych imprezach jeździeckich w Polsce i na świecie stosuje się piasek kwarcowy. Natomiast nasz parkur sprawdza się, jest bardzo elastyczny, przyjazny koniom i dlatego ci zawodnicy tu przyjeżdżają. Jesteśmy też dobrze przygotowani pod względem nagród finansowych i rzeczowych – dodaje Janusz Lipiński.
