Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Ślesinie czują się już dobrze. Teraz – by rozłąka z rodzinami, których pensjonariusze nie widzieli kilka miesięcy, nie była tak dokuczliwa – realizowany jest kolejny pomysł. Dyrektor Joanna Wołyńska poprosiła rodziny mieszkańców o przysłanie swoich zdjęć. Fotografie zostały zrobione też pensjonariuszom. Kiedy będą gotowe, mieszkańcy wymienią się zdjęciami ze swoimi rodzinami.
Mieszkańcy i personel Domu Pomocy Społecznej w Ślesinie po zakażeniu koronawirusem wracają do zdrowia. Ich stan jest stabilny. Poprawił się też stan psychiczny pensjonariuszy. Na pewno miały na to wpływ upominki, które otrzymali w czasie kwarantanny. – Wsparcie udzielone mieszkańcom naszego Domu ma dużą wartość terapeutyczną. Upominki i kartki z życzeniami pomagają im wyciszyć negatywne emocje. Coraz częściej na ich twarzach gości uśmiech – mówi Joanna Wołyńska, dyrektor DPS. Z inicjatywą przygotowania dla mieszkańców zestawów terapeutycznych uwzględniających zainteresowania i pasje mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Ślesinie wyszło Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Koninie. Realizacją pomysłu zajęły się Warsztaty Terapii Zajęciowej z Paprotni, Nieborzyna i Mielnicy Dużej oraz Środowiskowe Domy Samopomocy z Głębockiego i Fundacji Mielnica z Konina. W ubiegłym tygodniu ksiądz Leszek Rybka, proboszcz parafii św. Mikołaja Biskupa i Dobrego Pasterza w Ślesinie przekazał mieszkańcom różańce wykonane przez uczniów miejscowej szkoły podstawowej.
Teraz, by rozłąka z rodzinami, których pensjonariusze nie widzieli kilka miesięcy, nie była tak dokuczliwa, Joanna Wołyńska, dyrektor placówki, realizuje kolejny pomysł. Mieszkańcom zrobiono zdjęcia. Dyrektor poprosiła rodziny pensjonariuszy o przesłanie swoich. Kiedy już będą gotowe wszystkie fotografie, zostaną one wywołane, oprawione w ramki i pensjonariusze wymienią się nimi ze swoimi rodzinami. Być może i tym razem znajdą się osoby, które zechcą w realizacji projektu wesprzeć mieszkańców. W tej sprawie można kontaktować się z dyrektor DPS-u.